Telewizor, którego rama zbudowana jest z klocków LEGO, został zaprezentowany na targach IFA w Berlinie. Urządzenie zapewnia zaledwie podstawowe parametry jakości obrazu, a jego ekran jest stosunkowo niewielki jak na współczesne standardy. Cechuje się ono jednak wysokim profilem bezpieczeństwa i dużą odpornością na uszkodzenia, a to kluczowe, jeśli ze sprzętu mają korzystać dzieci. Telewizor ma być dystrybuowany m.in. w sklepach z zabawkami.
– KidsTV to telewizor, który wyróżnia się designem z klocków. Każde dziecko może dostosować wygląd swojego telewizora w oparciu o własną wyobraźnię. Kiedy robiliśmy rozeznanie i badania fokusowe, doszliśmy do wniosku, że dzieci preferują czysty chaos, nieskrępowaną wyobraźnię. Nasz produkt pozwala im z tego korzystać, dzięki czemu jest to nie tylko telewizor, ale też zabawka i coś, co można dopasować do siebie. To pierwszy aspekt – rama, podstawka, główna belka. Także logo telewizora jest klockiem, który można odczepić i umieścić w dowolnym miejscu. Ma nawet dziurkę do zaczepienia na breloku – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Innowacje podczas targów IFA 2023 w Berlinie Arkady Zubritsky z KIVI Smart TV.
Ramę telewizora można ozdobić dowolnymi klockami LEGO, dzięki czemu urządzenie staje się zabawką również wówczas, gdy dziecko z niego nie korzysta do oglądania telewizji. Co ważne – urządzenie zostało zaprojektowane tak, by miało nie tylko atrakcyjny wygląd, ale i nie stwarzało zagrożenia dla małych użytkowników.
– Ekran pokryty jest ochronnym szkłem. Z przodu telewizora stosujemy szkło hartowane o grubości 3 mm, przez co chronimy go przed dziećmi. To bardzo dobre szkło, jeśli chodzi o parametry przezroczystości – takie samo jak stosowane w sprzęcie medycznym, różnego rodzaju naczyniach i innych produktach. Z kolei do ochrony dzieci w zestawie do telewizora dołączamy zestaw czterech taśm, którymi możemy solidnie przymocować telewizor do stolika, jeśli stawiany jest na podstawce – podkreśla Arkady Zubritsky.
Rama i matryca są więc odporne na uszkodzenia, jakie mogą mieć miejsce, gdy telewizor jest używany przez dzieci, takie jak rzucenie w ekran zabawką, zarysowanie cyrklem czy zamazanie flamastrem. W tym ostatnim przypadku wystarczy tylko wytrzeć ekran gąbką. Dodatkowym elementem związanym z estetyką jest nocne podświetlenie.
– Z tyłu telewizor ma zintegrowane oświetlenie, którym możemy sterować z poziomu urządzenia czy też pilotem. Można zmieniać jasność i korzystać z niego także przy wyłączonym telewizorze, o ile jest podłączony do gniazdka. Tak prezentuje się nasz flagowiec – dodaje przedstawiciel firmy KIVI.
Od strony technologicznej telewizor oferuje podstawowe parametry. To niewielka jak na dzisiejsze czasy przekątna 32 cali, rozdzielczość HD Ready (1280 x 720 px) i zauważona w testach dość niska jasność ekranu. System operacyjny to Android TV 11, więc można na nim zainstalować najpopularniejsze aplikacje streamingowe.
– Ekran jest na tyle duży, że w zupełności wystarcza dla kilkorga dzieci. Sądzimy, że ci klienci, którzy chcą mieć telewizor w pokoju dziecka, a według naszych badań jest to ponad 6 proc., mogą w końcu wybrać produkt przygotowany i stworzony specjalnie do tego celu. Planujemy sprzedawać go także w sklepach z zabawkami i uważamy, że to dobra szansa dotarcia do jego idealnej grupy docelowej. Rodzice czasami mają trudności z doborem prezentu dla dzieci, a to jest naprawdę dobra propozycja – przekonuje Arkady Zubritsky.
Zaledwie podstawowa specyfikacja i nieduży ekran o dość niskiej jasności paradoksalnie mogą być zaletą, jeśli chodzi o sprzęt przeznaczony dla dzieci. Coraz bardziej dostrzeganym przez psychologów i logopedów problemem jest przebodźcowanie, związane z powszechnym dostępem najmłodszych do urządzeń z ekranami: smartfonów, tabletów i właśnie telewizorów. Przebodźcowanie, zdaniem ekspertów, może prowadzić nie tylko do problemów z zasypianiem, ale i trudności z opanowaniem mowy, a później rozumieniem pojęć abstrakcyjnych, takich jak na przykład metafora.
Źródło: Newseria