Japońscy naukowcy zauważyli związek między chorobami zębów i zdrowiem mózgu. Im więcej zębów dotkniętych zaawansowaną chorobą przyzębia, tym szybszy postęp atrofii hipokampa, z którą wiąże się ryzyko wystąpienia choroby Alzheimera. Nie wiadomo, jakie są przyczyny tej zależności, ale wnioski płynące z badania mogą pomóc w opracowaniu nowych strategii zapobiegania demencji.
Dotychczasowe odkrycia wykazały, że utrata zębów i zapalenie przyzębia są czynnikami ryzyka choroby Alzheimera, ale badania podłużne (które umożliwiają prowadzenie obserwacji zmian danego zjawiska w sposób sekwencyjny, dzięki badaniom tej samej grupy przez określony czas) nie potwierdziły istotnego związku stanu uzębienia ze strukturą mózgu odpowiedzialną za funkcje pamięci. Nad tym problemem pochylił się zespół japońskich naukowców.
– Stwierdziliśmy, że w przypadku występowania chorób przyzębia znaczenie ma liczba zębów – informuje w komentarzu przesłanym do agencji Newseria Innowacje Satoshi Yamaguchi z Zakładu Stomatologii Geriatrycznej na Wydziale Stomatologii Uniwersytetu Tohoku. – Ta hipoteza stała się przyczynkiem do analizy, czy związek między liczbą zębów a postępem atrofii hipokampa zmienia się w zależności od zaawansowania chorób przyzębia.
W badaniu przeanalizowano dane medyczne ponad 170 osób powyżej 55. roku życia. Okazało się, że u pacjentów z łagodnym zapaleniem przyzębia mniejsza liczba chorych zębów wiązała się z szybszym zanikiem lewego hipokampa. Z kolei u tych, którzy mieli ciężkie zapalenie przyzębia, większa liczba chorych zębów była związana z szybszym tempem zaniku hipokampa.
– Wcześniejsze badania wskazują, że przewlekły obwodowy stan zapalny może zwiększać ryzyko demencji i postęp atrofii hipokampa. Choroby przyzębia to przewlekły stan zapalny w jamie ustnej, który może wpływać negatywnie na hipokamp. Sformułowano również hipotezę, że patogeny chorób przyzębia mogą same w sobie atakować mózg i uszkadzać tkankę nerwową. Uważamy, że im większa liczba zębów dotkniętych chorobą przyzębia, tym bardziej niekorzystny wpływ wywierają one na hipokamp – mówi Satoshi Yamaguchi.
Naukowiec podkreśla, że nie udowodniono związku przyczynowego między tymi zjawiskami, ale badania jego zespołu mogą być przyczynkiem do dyskusji nad zachowaniem zębów objętych zaawansowaną, trudną do wyleczenia chorobą przyzębia.
– Posiadanie licznego uzębienia i zachowanie funkcji żucia jest ważne dla właściwego odżywiania i zdrowia. Jeżeli jednak występuje zaawansowana choroba przyzębia i przewlekły stan zapalny tkanki wokół zębów, posiadanie licznych zębów może negatywnie wpływać na zdrowie mózgu. Choroby przyzębia często mają postać utajoną i mogą osiągnąć postać zaawansowaną bez powodowania dolegliwości bólowych. Jeżeli priorytetem jest zachowanie jak największej liczby zębów, nawet zęby dotknięte poważną chorobą przyzębia mogą zostać zachowane, jeśli nie powodują one dolegliwości bólowych. Wyniki naszego badania wskazują jednak, że zachowanie licznych zębów dotkniętych poważną chorobą przyzębia może mieć negatywny wpływ na zdrowie mózgu. Jeżeli związek pomiędzy postępem atrofii hipokampa, liczbą zębów i chorobami przyzębia proponowany w naszym badaniu jest związkiem przyczynowym, badanie może się przyczynić do opracowania nowych strategii zapobiegania demencji – informuje badacz z Wydziału Stomatologii Uniwersytetu Tohoku.
Choroby przyzębia i utrata zębów są bardzo częste. Według WHO choroby jamy ustnej dotykają ponad 3,5 mld ludzi na świecie, szczególnie w krajach o średnich dochodach. Około miliarda dorosłych (19 proc.) cierpi z powodu ciężkich chorób przyzębia, do których przyczyniają się przede wszystkim niewłaściwa higiena jamy ustnej i palenie tytoniu. Skutkiem tego może być utrata zębów. Szacuje się, że około 23 proc. osób powyżej 60 lat doświadcza całkowitej utraty zębów.
Źródło: Newseria