
Ministerstwo Finansów przygotowuje pakiet podwyżek podatków na 2026 rok, obejmujący drastyczne zwiększenie opłaty cukrowej i akcyzy na alkohol, podczas gdy prezydent Karol Nawrocki zapowiada możliwe weto, co może doprowadzić do politycznego starcia o budżet państwa.
Drastyczne podwyżki opłaty cukrowej
Projekt nowelizacji ustawy o zdrowiu publicznym przewiduje znaczące podniesienie stawek opłaty cukrowej od stycznia 2026 roku. Stawka stała wzrośnie z 0,50 zł do 0,70 zł za 100 ml napoju zawierającego cukier w ilości do 5 gramów lub substancje słodzące, natomiast opłata zmienna podwoi się z 0,05 zł do 0,10 zł za każdy gram cukru powyżej 5g/100ml. Maksymalna opłata za litr napoju wzrośnie z obecnych 1,2 zł do 1,8 zł.
Szczególnie dotkliwe będą zmiany dla napojów energetycznych – opłata za zawartość kofeiny lub tauryny wzrośnie dziesięciokrotnie z 0,10 zł do 1,00 zł za litr. Projekt rozdzielono na dwie części: jedna dotyczy opłaty cukrowej, druga akcyzy na alkohol, co ma ułatwić procedowanie obu ustaw.
Konfrontacja z prezydentem
Prezydent Karol Nawrocki zapowiedział stanowczy sprzeciw wobec podwyżek podatków. „Jeżeli pan prezydent powiedział, że nie podpisze ustawy podwyższającej podatki, to nie podpisze takiej ustawy. I tyle” – oświadczył szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki. Jednak najnowsze doniesienia wskazują, że stanowisko w sprawie opłaty cukrowej może nie być ostateczne – Pałac Prezydencki analizuje propozycję, zwracając uwagę na jej aspekt zdrowotny i uszczelnienie systemu.
Wprowadzenie wyższych stawek ma przynieść budżetowi ponad 2,1 miliarda złotych już w 2026 roku, a w perspektywie dziesięciu lat wpływy sięgną niemal 30 miliardów złotych. Rząd argumentuje podwyżki troską o zdrowie publiczne i koniecznością finansowania deficytu budżetowego wynoszącego 271,7 miliarda złotych.









