
Jerzy Owsiak, zdj. oficjalna strona na Facebooku
Jerzy Owsiak podsumował 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który odbył się 26 stycznia 2025 roku pod hasłem „WOŚP mamy we krwi”. Ile udało się zebrać podczas akcji?
Padł kolejny rekord na finale WOŚP
Ponad 100 tysięcy wolontariuszy wyszło na ulice polskich miast, aby zebrać fundusze na wsparcie onkologii i hematologii dziecięcej. Z kolei 10 lutego zakończyły się licytacje z WOŚP – było ich łącznie 194 786. Łącznie fundacja zebrała 31 879 534 złotych.
Jerzy Owsiak podziękował w social mediach za udział w akcji.
– Wielkie dzięki dla wszystkich, którzy uczestniczyli w tych ogromnych emocjach! Od tych największych aukcji po najmniejsze. Wszystkie pomagają zrealizować temat naszego Finału. Wszystkie barwne, energetyczne, ciekawe, szalone i wartościowe. Za kolejne emocje, a na końcu niesamowity wynik ja i cała nasza Fundacja bardzo dziękujemy! No i wielkie, wielkie dzięki dla mojej sąsiadki Niny – napisał w social mediach Jerzy Owsiak.
Podziękowania dla sąsiadki Niny
Dlaczego Owsiak dziękował sąsiadce? Otóż 26 stycznia otrzymał od 10-letniej Niny kolorową plecionkę oraz gliniane serduszko, które miał wystawić na licytację. Pokazywał on wielu osobom tę ozdóbkę, ale zapomniał jej wystawić. Zrobił to dopiero dzień później – serduszko zostało wylicytowane za niemal 4 tys. zł.
Źródło: krakow.radioeska.pl