Ponad 70 proc. osób cierpiących na migrenę zależną od warunków pogodowych chętnie skorzystałoby z narzędzia prognozującego wystąpienie u nich bólu. Niemal połowa z nich uważa, że taka wiedza pozwoliłaby im podjąć działania w celu uniknięcia przykrych dolegliwości lub ograniczenia aktywności we wskazanym czasie. Do takich wniosków doszli naukowcy z Uniwersytetu Georgii w Athens. Skutecznego narzędzia prognostycznego jeszcze nie wynaleziono. Z meteopatią zmaga się nawet co trzeci człowiek na świecie, a 10 proc. ludzi doświadcza natomiast migreny.
– Chciałem się przekonać, czy są odbiorcy dla nowego rodzaju prognozy opartej na występowaniu bólu związanego z pogodą. Czy gdybyśmy stworzyli prognozy dla osób obciążonych większym ryzykiem określonego rodzaju dolegliwości bólowych, na przykład migreny, fibromialgii czy zapalenia stawów, to ludzie by z nich korzystali. Uczestnicy badania wykazywali ogromną chęć korzystania z takiego rodzaju prognoz – mówi w wywiadzie dla agencji Newseria Innowacje dr Christopher Elcik z Wydziału Geografii, Uniwersytetu Georgii w Athens.
W ramach badania naukowcy przeprowadzili ankietę, w ramach której zebrali ponad 4 tys. odpowiedzi. Pytania pozwalały określić, czy osoby cierpiące na migrenę lub inne schorzenia związane z bólem widzą zależność między jego występowaniem lub nasileniem a warunkami pogodowymi oraz czy są otwarci na prognozy bólu oparte na pogodzie. Badacze chcieli też sprawdzić, czy prognozy te rzeczywiście wpływają na podejmowanie decyzji przez tych, którzy z nich korzystają.
Okazuje się, że wśród osób cierpiących na migrenę 89 proc. uznało pogodę za czynnik wpływający na poziom bólu, a 79 proc. uznało pogodę za czynnik wywołujący ból. W przypadku uczestników cierpiących na inne schorzenia było to odpowiednio 94 proc. i 64 proc. Dodatkowo około 47 proc. respondentów cierpiących na migreny i 46 proc. respondentów cierpiących na dolegliwości bólowe zadeklarowało, że gdyby widziało prognozę, z której wynikałoby, że istnieje duże ryzyko wystąpienia u nich bólu, to podjęłoby działania prewencyjne, by go nie doświadczyć.
– Dowiedzieliśmy się też, że prognozy mogą wpływać na decyzje podejmowane przez uczestników. Jeśli ryzyko wystąpienia bólu było nieco podwyższone, uczestnicy byli bardziej skłonni na przykład do stosowania środków zapobiegawczych takich jak leki lub zimne okłady albo więcej wypoczywali. Gdy ryzyko było wyższe, byli oni również bardziej skłonni do rezygnacji z zaplanowanych na danych dzień zadań – wskazuje dr Christopher Elcik.
Okazało się też, że dość duże byłoby zapotrzebowanie na narzędzie prognostyczne wystąpienia bólu. Skorzystałoby z niego 72 proc. osób cierpiących na migrenę i 66 proc. osób zmagających się z innymi bolesnymi schorzeniami.
– Przewidywanie pogody w oparciu o ból jest trudnym zagadnieniem. Nie jestem pewien, czy w tej chwili jest to możliwe. Wiele zależy od kwestii indywidualnych. Niektórzy ludzie doświadczają bólu w określonych warunkach pogodowych, a inni go nie odczuwają. Dopiero przymierzamy się do zgłębienia tych powiązań. Uważam, że są tutaj istotne zależności, ale potrzeba więcej pracy nad tym zagadnieniem – mówi badacz.
Jak podkreśla, w ramach wcześniejszych prac, zamiast się skupiać na zmiennych pogodowych, takich jak zmiany ciśnienia, temperatury i wilgotności, które były przedmiotem licznych badań zakończonych niejasnymi, niejednoznacznymi wnioskami, obrał inne podejście.
– Koncentrowałem się na charakterystyce pogody złożonej z licznych zmiennych jednocześnie wpływających na organizm. Wyniki tych badań były nieco bardziej spójne, więc może się to okazać lepszym podejściem, które chcemy kontynuować, żeby lepiej zbadać zachodzące tu powiązania – wskazuje dr Christopher Elcik.
Tymczasem, jak wskazują autorzy artykułu opublikowanego w ubiegłym roku w czasopiśmie „Journal of Medicine and Life”, nawet 30 proc. osób na świecie to meteopaci. Jej postać pierwotna dotyka zdrowych ludzi, którzy pod wpływem warunków pogodowych skarżą się na bóle mięśni i stawów, zmiany nastroju i osłabienie fizyczne. Objawy te ustępują, gdy tylko pogoda się ustabilizuje. Natomiast postać wtórna dotyka pacjentów z chorobami przewlekłymi, takimi jak choroby układu krążenia i obturacyjna choroba płuc. Jak zauważyli autorzy omawianego wcześniej badania, wahania pogody to czynnik wyzwalający również bóle migrenowe. Naukowcy z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie wskazują, że na migrenę cierpi około 3–10 proc. ludzi, co w samej tylko Polsce oznacza grupę nawet 4 mln osób dotkniętych tą przypadłością.
Źródło: Newseria