Ponad 70 proc. Polaków ma niską lub przeciętną wiedzę finansową – wynika z badania „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2024”. To przekłada się na niewielkie uczestnictwo w rynku kapitałowym i niską skłonność do inwestowania i oszczędzania. Dlatego eksperci upatrują istotnej roli doradców finansowych w zmianie tej tendencji. Większość gospodarstw domowych nie korzysta jednak z tego typu usług. Branża od lat samoreguluje kwestię kompetencji i certyfikatów dla doradców, ale liczy na utworzenie publicznego rejestru, w którym klienci mieliby dostęp do takich informacji, w ten sposób zyskując większe zaufanie do przedstawicieli tego zawodu.
Z badania WIB i Fundacji GPW „Poziom wiedzy finansowej Polaków 2024” wynika, że Polacy są krytyczni wobec swojej wiedzy finansowej. 32 proc. odczuwa braki w obszarze inwestowania, a 17 proc. – oszczędzania. Spory odsetek zgłasza także niedostateczną wiedzę na temat kredytów i pożyczek (16 proc.), systemu podatkowego (22 proc.) czy emerytalnego (14 proc.). Choć badani uznali, że najlepsza forma przekazywania wiedzy finansowej to spotkania bezpośrednie stacjonarne, to jednak najczęściej czerpią ją z blogów i portali internetowych (59 proc.) oraz mediów (36 proc.). Dopiero na trzeciej pozycji pojawiły się banki i inne instytucje sektora finansowego.
Autorzy raportu z 2021 roku „Długoterminowe oszczędzanie i inwestowanie Polaków oraz usługa doradcza” opracowanego w ramach Programu Analityczno-Badawczego Fundacji Warszawskiego Instytutu Bankowości podkreślają, że z uwagi na niską wiedzę finansową i rosnące potrzeby należy wzmocnić zaufanie do usług doradczych w Polsce. A z tym wiążą się uprawnienia i kompetencje doradców i ich certyfikowanie.
– W Polsce bardzo rygorystycznie uregulowana jest usługa doradztwa inwestycyjnego. Natomiast to dotyczy grupy wysokich profesjonalistów, którzy zajmują się de facto zarządzaniem aktywami na poziomie instytucjonalnym. Obszar doradztwa finansowego nie jest precyzyjnie uregulowany i dlatego my 15 lat temu weszliśmy ze swoimi standardami, żeby dać klientom grono profesjonalistów, których kwalifikacje można sprawdzić – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Mariola Szymańska, prezeska zarządu EFPA Polska.
Jak przypomina raport Fundacji WIB, praktyka rynkowa wypracowała wiele form doradztwa finansowego, z czego duża część elementów podlega regulacjom w różnych krajach. W Unii Europejskiej regulacją określającą zasady działalności w zakresie informowania o produktach finansowych i doradztwie inwestycyjnym jest dyrektywa MiFID II oraz wytyczne ESMA dotyczące wiedzy i kompetencji. W Polsce, zgodnie z rozporządzeniem ministra finansów, wymaganą wiedzę zdobywa się poprzez szkolenie i weryfikuje testem, co potwierdza się dokumentem nazywanym certyfikatem (wewnętrznym lub zewnętrznym). Przepisy nie dają jednak żadnej definicji ani standardu certyfikatu. Rozporządzenie dopuszcza, aby cały proces realizowany był wewnętrznie lub zewnętrznie, pozostawiając ostateczne rozwiązania i decyzje firmom inwestycyjnym.
– To na instytucjach finansowych spoczywa odpowiedzialność za to, jaką jakość kompetencji swoich doradców, pracowników wystawiają. My jesteśmy wciąż po 15 latach propozycją samoregulacyjną, czyli pokazujemy nasze certyfikaty, one są bardzo transparentne, mamy rejestr wszystkich certyfikowanych doradców. Jeśli ktoś nie aktualizuje certyfikatu, to go odbieramy. I to jest narzędzie dostępne na rynku dla profesjonalistów i instytucji finansowych do wykorzystania. My przez ostatnich kilka lat rozmawiamy i po stronie nadzoru, po stronie regulatora, czyli Ministerstwa Finansów, o tym, żeby stworzyć taki publiczny rejestr, w którym te certyfikaty będą wystawiane informacyjnie do rynku – przekonuje prezeska EFPA Polska.
Rośnie rola certyfikatów EFPA jako uznanego przez dużą część instytucji finansowych europejskiego certyfikatu będącego niezależnym potwierdzeniem zdobytej wiedzy i kompetencji doradcy finansowego.
– W takim dojrzałym modelu rynku doradztwa finansowego jest wiele elementów potrzebnych do tego, żeby on skutecznie funkcjonował. To trochę jak słoń, którego trzeba zjadać po kawałku. W EFPA Polska i w społeczności certyfikowanych doradców zajmujemy się częścią tego dużego krajobrazu. Bardzo stawiamy na profesjonalizm osób, które chcemy, żeby wchodziły w rolę analogiczną do lekarzy pierwszego kontaktu dla klientów, osób, które przechodzą przez bardzo rygorystyczną ścieżkę szkoleniową, po której jest bardzo poważny egzamin – tłumaczy Mariola Szymańska.
EFPA umożliwia zdobycie pięciu certyfikatów, na pięciu poziomach. Każdy z nich dopasowany jest do różnych profili zawodowych doradców: od doradców pracujących z klientami detalicznymi, którzy udzielają informacji o podstawowych produktach finansowych, poprzez doradców współpracujących z klientami segmentu premium (affluent), po najbardziej doświadczonych doradców i plannerów finansowych opiekujących się finansami klientów zamożnych i zarządzających ich majątkiem aktywów, w tym w procesie dostarczania usługi doradztwa inwestycyjnego.
Raport „Długoterminowe oszczędzanie i inwestowanie Polaków oraz usługa doradcza” wskazuje, że w Polsce docelowy model doradztwa powinien być złożony z dwóch składowych, czyli całościowego doradztwa finansowego, obejmującego wszystkie operacje finansowe i planowanie finansowe, oraz doradztwa inwestycyjnego, obejmującego tylko produkty inwestycyjne. Konieczne jest też zapewnienie szerokiego dostępu do produktów finansowych, tak aby klient mógł korzystać w pełni z rozwiązań odpowiadających jego profilowi inwestycyjnemu.
– Pracujemy nad dopracowaną wersją naszego standardu doradztwa finansowego, które ma w sobie zaszytą usługę planowania finansowego, czyli rozmowy z klientem wokół tego, gdzie on jest w swoim życiu, jaki ma profil ryzyka, jakie ma cele i jakimi produktami finansowymi te cele można skutecznie realizować. Z tymi propozycjami będziemy wracać do Komisji Nadzoru Finansowego i Ministerstwa Finansów, żeby skuteczniej z korzyścią dla klienta korzystać z tych rozwiązań, które są dostępne i które się sprawdziły w wymiarze samoregulacyjnym na rynku. Mamy już 2,3 tys. wydanych certyfikatów i ponad 1,8 tys. doradców z aktualnymi certyfikatami – wskazuje prezeska EFPA Polska.
W badaniu przeprowadzonym w 2021 roku 63 proc. respondentów stwierdziło, że nie korzysta regularnie z doradztwa w zakresie operacji finansowych. W grupie osób zamożnych odsetek ten był nieco niższy – 53 proc. Jednocześnie spora część respondentów nie odczuwała takiej potrzeby bądź nie zdawała sobie z niej sprawy. W dużym stopniu wynikało to, po pierwsze, z niewiedzy w zakresie zawartości usług doradczych, po drugie, z przekonania o wystarczających umiejętnościach w tym zakresie.
Źródło: Newseria