Podczas igrzysk olimpijskich latem 2024 roku Paryż może odwiedzić 16 mln gości. Powstanie zapotrzebowanie na 9 mln dodatkowych dób noclegowych zarówno w hotelach, jak i obiektach najmu krótkoterminowego. Jak wskazuje AirDNA, całkowita liczba ofert w Paryżu wzrosła o 45 proc. rok do roku. Może być ich jednak znacznie więcej – ubiegłoroczne badania IFOP, przytaczane przez platformę Airbnb, wskazują, że nawet co piąty mieszkaniec Paryża wynajmie swoje mieszkanie na czas igrzysk. Łączny ich zysk szacowany jest na ponad 250 mln euro.
– Według szacowań Wells Fargo w czasie igrzysk olimpijskich powstanie zapotrzebowanie na 9 mln dodatkowych dób noclegowych zarówno w hotelach, jak i w obiektach najmu krótkoterminowego. W tym okresie będzie 20 mln dób noclegowych, z czego 9 mln bezpośrednio w związku z igrzyskami – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Bram Gallagher, ekonomista AirDNA.
Paryskie Biuro Turystyczne szacuje, że między 26 lipca a 11 sierpnia podczas igrzysk olimpijskich miasto może odwiedzić 15,9 mln turystów. To spore wyzwanie dla obiektów noclegowych, ale też szansa dla rynku krótkoterminowego wynajmu. Już teraz, jak wynika z danych AirDNA, całkowita liczba oferowanych mieszkań na wynajem w Paryżu wzrosła o 45 proc. rok do roku i będzie rosła w miarę zbliżania się terminu rozpoczęcia sportowej imprezy.
– W Paryżu jest wiele hoteli dysponujących około 90 tys. pokoi, ale w mieście jest także wiele obiektów najmu krótkoterminowego. Francja jest drugim co do wielkości rynkiem najmu krótkoterminowego po USA i charakteryzuje się największą liczbą najmów krótkoterminowych na osobę spośród krajów, którymi się zajmowałem. W Paryżu jest około 90 tys. obiektów najmu krótkoterminowego – wylicza ekspert AirDNA.
Z kwietniowego raportu Deloitte’a wynika, że w 2023 roku 44 mln podróżnych skorzystało z najmu krótkoterminowego we Francji. Popyt na taki najem w Paryżu podczas igrzysk olimpijskich gwałtownie rośnie – jest wyższy o 69 proc. w porównaniu z dwoma tygodniami poprzedzającymi to wydarzenie. W hotelach w centrum Paryża liczba rezerwacji rośnie zaledwie o ok. 17 proc. W dużej mierze to efekt wysokich cen. Według raportu UFC-Que Choisir z grudnia 2023 roku średnia stawka za noc w hotelu w Paryżu w noc ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich wynosi 1033 euro. Oznacza to wzrost o 226 proc. w porównaniu ze średnią ceną pokoju dwa tygodnie wcześniej.
Coraz więcej klientów decyduje się więc na wynajem mieszkań od mieszkańców Paryża i okolic. Deloitte ocenia, że w samym regionie paryskim na Airbnb, który jest globalnym partnerem sportowego wydarzenia, pozostanie ponad pół miliona gości przez cały czas trwania igrzysk olimpijskich i paraolimpijskich. To mniej więcej dwa razy więcej niż w tym samym okresie 2022 roku.
– Igrzyska olimpijskie będą się odbywać w różnych miejscach we Francji, nie tylko w Paryżu, ale także w wielu innych lokalizacjach. W tym zakresie najem krótkoterminowy będzie odgrywać istotną rolę, ponieważ na przedmieściach Paryża jest dodatkowe 80 tys. obiektów najmu krótkoterminowego, a w miastach spoza Île-de-France znajduje się ok. 40–50 tys. takich obiektów – mówi Bram Gallagher.
Rośnie przede wszystkim zainteresowanie noclegami na przedmieściach Paryża, gdzie wzrost rezerwacji sięga 154 proc. (w samym Paryżu – 69 proc.). Sportowe obiekty konkursowe zlokalizowane poza centrum miasta w połączeniu z niższymi cenami zachęcają podróżnych do wybierania pobytów podmiejskich. Obecnie najpopularniejsze miejsca to tereny znajdujące się bezpośrednio pod Paryżem: Hauts-de-Seine, Val-de-Marne i Seine-Saint-Denis.
– Paryż w okresie letnim zawsze cieszy się dużą popularnością wśród podróżnych, ale igrzyska dodatkowo pomogą w uzyskaniu większych przychodów i spowodują wzrost stawek oferowanych przez osoby prowadzące obiekty noclegowe. Obecnie stawki dostępnych lokali w ramach najmu krótkoterminowego w Paryżu kształtują się w granicach 600 euro, w przypadku przedmieść jest to 340 euro – mówi ekonomista AirDNA.
Z badania firmy IFOP wynika, że prawie 20 proc. mieszkańców regionu Île-de-France, którzy nie wynajmują jeszcze swojego zakwaterowania na Airbnb, planuje otworzyć swoje drzwi dla gości z całego świata w okresie igrzysk. Niektórzy planują pobierać znacznie wyższe stawki niż zwykle. Gospodarze osiągną w tym czasie średnio około 2 tys. euro dodatkowego dochodu, a łączne zarobki wszystkich gospodarzy sięgną 257 mln euro.
– Pojawiają się nowe rezerwacje i zapełniają się pokoje. Firma Smith Travel Research CoStar, organizacja zajmująca się hotelami, zebrała dane dotyczące poprzednich igrzysk olimpijskich i widać z nich, że generalnie noclegi zawsze są dostępne, ale ich ceny są coraz wyższe, więc wszystko zależy od tego, co rozumiemy przez godziwą cenę. Myślę jednak, że w ostatniej chwili pokoje w czasie igrzysk olimpijskich mogą być bardzo drogie, również najem krótkoterminowy w Paryżu kosztuje obecnie 600 euro, co jest dość wysoką ceną. Oczekujemy, że ta cena się utrzyma, a może nawet wzrośnie bliżej terminu – mówi Bram Gallagher.
Tendencja wzrostowa wraz z upływem czasu już jest widoczna. Średnie ceny już zarezerwowanych noclegów w lokalizacjach olimpijskich są o 7 proc. wyższe niż w tygodniach poprzedzających zainteresowanie. Natomiast w przypadku jeszcze dostępnych obiektów różnica w cenie wynosi 46 proc.
Airbnb wskazuje również na inne korzyści z organizacji igrzysk olimpijskich dla francuskiej gospodarki. Szacuje się, że goście w tym okresie wydadzą 447 mln euro. Wpływ tych wydatków będzie odczuwalny m.in. w handlu (122 mln euro), sektorze rolno-spożywczym (82 mln) czy transporcie (54 mln) i przyczyni się do powstania 7,3 tys. miejsc pracy w roku igrzysk, szczególnie w gastronomii.
Źródło: Newseria