Papież Franciszek trafił do szpitala. Leczenie ojca przedłuża się i papież Franciszek „czuje, że tym razem nie przeżyje”. Tak donosi „Politico”, powołując się na źródła bliskie Ojcu Świętemu.
Niepokojące wieści o stanie papieża Franciszka
14 lutego papież Franciszek trafił do szpitala po tym, jak pogorszył się jego stan zdrowia. Od kilku tygodni boryka się z zapaleniem oskrzeli. W ostatnich dniach odczuwał też trudności z oddychaniem.
– Franciszek cierpi z powodu silnego bóli i prywatnie wyraził pewność, że tym razem nie uda mu się przeżyć. W niedzielę lekarze z Gemelii zmartwili papieża, uniemożliwiając mu wygłoszenie regularnego porannego kazania Anioł Pański. Teraz działa wyłącznie tak, jak polecają mu lekarze – mówi jedno ze źródeł.
Jeden z anonimowych rozmówców podaje, że papież początkowo nie chciał iść do szpitala. Jak nieoficjalnie donosi Politico, przygotowuje się na najgorsze i porządkuje pewne sprawy.
– 6 lutego, przed hospitalizacją, przedłużył kadencję włoskiego kardynała Giovanniego Battisty Re na stanowisku dziekana Kolegium Kardynałów i to on będzie nadzorować pewne przygotowania do potencjalnego konklawe, tajnego zgromadzenia, które decyduje o wyborze nowego papieża. Ruch ten, który kontrowersyjnie ominął zaplanowane głosowanie najwyższych kardynałów nad kolejnym dziekanem, miał na celu zapewnienie, że proces przebiegnie zgodnie z życzeniami Franciszka – podają źródła, na które powołuje się „Politico”.
Jest to na razie nieoficjalna informacja. Oficjalnie dziś rzecznik Watykanu poinformował, że hospitalizacja papieża Franciszka potrwa dłużej, niż początkowo zakładano.
Źródło: wiadomosci.gazeta.pl
