Świat muzyki poniósł wielką stratę. Liam Payne, były członek popularnego zespołu One Direction, zmarł 16 października w Buenos Aires w wyniku obrażeń odniesionych po tragicznym upadku z trzeciego piętra hotelu. Wiadomość o śmierci artysty zszokowała jego fanów na całym świecie, a jego rodzina właśnie po raz pierwszy zabrała głos w tej sprawie.

Rodzice Paynea wydali oświadczenie, w którym wyrazili swoją głęboką rozpacz po stracie syna: „Jesteśmy załamani. Liam na zawsze pozostanie w naszych sercach i będziemy go pamiętać za jego miłą, zabawną i odważną duszę. Wspieramy się nawzajem najlepiej, jak potrafimy jako rodzina i prosimy o prywatność i przestrzeń w tym okropnym czasie.”
Fani i przyjaciele Liama natychmiast wyrazili swoje współczucie i smutek, oddając hołd artyście w mediach społecznościowych. Jego kariera, która rozpoczęła się w 2010 roku, kiedy jako nastolatek wziął udział w brytyjskim programie „X Factor”, doprowadziła do powstania jednej z najpopularniejszych boysbandów wszech czasów. Po rozpadzie One Direction, Payne kontynuował karierę solową, zdobywając uznanie zarówno jako wokalista, jak i autor tekstów.

Śmierć Liama to ogromny cios dla jego rodziny, przyjaciół i fanów. Tragedia w Buenos Aires pozostawia wiele pytań, ale jedno jest pewne: jego dziedzictwo muzyczne i wpływ, jaki miał na miliony ludzi na całym świecie, pozostaną niezapomniane.