
Tragiczna katastrofa lotnicza miała dziś miejsce w zachodnich Indiach. Samolot linii Air India, wykonujący lot AI171 z Ahmedabadu do Londynu (lotnisko Gatwick), rozbił się kilka minut po starcie z lotniska Sardar Vallabhbhai Patel International Airport.
Na pokładzie Boeinga 787-8 Dreamliner znajdowało się 232 pasażerów oraz 12 członków załogi. Maszyna zniknęła z radarów około 625 stóp (190 metrów) nad ziemią, zaledwie kilka minut po wzniesieniu się w powietrze. Według Dyrekcji Generalnej Lotnictwa Cywilnego Indii (DGCA), załoga nadała sygnał MAYDAY, który niestety pozostał bez odpowiedzi.
Air India's AI171 (Ahmedabad- London) with around 242 passengers on board has reportedly crashed near #Ahmedabad (AMD) airport during take off. #AirIndia #PlaneCrash pic.twitter.com/J5sDtzxZis
— The-Pulse (@ThePulseIndia) June 12, 2025
Wrak samolotu spadł w dzielnicy Meghani Nagar w Ahmedabadzie, powodując pożar i rozprzestrzenienie się gęstego dymu, widocznego z dużej odległości. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe, w tym jednostki Narodowej Siły Reagowania na Katastrofy (NDRF), straż pożarna i zespoły medyczne.
Minister lotnictwa cywilnego Kinjarapu Ram Mohan Naidu osobiście nadzoruje działania służb i zapewnił o pełnym zaangażowaniu wszystkich agencji w akcję ratunkową. Linie Air India uruchomiły specjalne centrum informacyjne i wsparcia dla rodzin pasażerów, a właściciel linii – Tata Group – zapowiedział pełną współpracę w śledztwie.
Na razie nie są znane przyczyny katastrofy. Samolot typu Boeing 787 Dreamliner, który uczestniczył w wypadku, uchodzi za maszynę bezpieczną – do tej pory nie odnotowano żadnej katastrofy tego modelu od jego wejścia do służby w 2011 roku. Śledztwo prowadzi Indyjskie Biuro ds. Badania Wypadków Lotniczych (AAIB).
Sytuacja jest dynamiczna, a nowe informacje będą publikowane w miarę ich pojawiania się.