
Apetyt Polaków na hazard rośnie z roku na rok. Na podstawie oficjalnych danych legalny rynek gier w ubiegłym roku osiągnął wartość 94,14 mld zł – to o aż 26,6% więcej niż w poprzednim roku. Przychody musiały od legalnych kasyn internetowych pojechać jeszcze wyżej – o 34,7%, na poziom 13,03 mld zł.
Choć udział szarej strefy na rynku maleje (z blisko 80% w 2016 r. do 29% w 2024 r.), jego prawdziwa wielkość nadal jest stratosferyczna. Jak relacjonowano podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu, nielegalny hazard internetowy w Polsce przychodzi na około 65 mld zł rocznie. To zapowiada, że tacy gracze wprowadzili na rynek online połowę rynku, a w nieautoryzowanych kasynach gra około 3,3 mln Polaków. Ponieważ działalność ta odbywa się poza krajowym systemem, państwo nie ma nad nią żadnej kontroli.
Straty podatkowe i skutki dla budżetu
Nielegalni bukmacherzy i kasyna nie płacą w Polsce ani podatku dochodowego, ani podatku od gier. Według szacunków Warsaw Enterprise Institute, Skarb Państwa traci w ten sposób ponad 6 mld zł rocznie na samych nieopłaconych podatkach hazardowych. To aż 180 mln zł dziennie – w skali roku daje wspomniane 65 mld zł nieopodatkowanych obrotów.
Ministerstwo Finansów prowadzi spis domen prowadzących nielegalny hazard – w tej chwili na nim jest ponad 50 tys. adresów, a co jeden dzień pojawiają się tam kilkadziesiąt nowych.
Blokowanie stron nie działa. Prawnicy zwracają uwagę, że gdy jedna domena zostaje zablokowana, natychmiast pojawia się kolejna – zaledwie z jedną zmienioną literą.
Konsekwencje społeczne i ryzyko dla graczy
Kasyna działające w szarej strefie nie podlegają polskiemu prawu, co oznacza brak jakiejkolwiek ochrony gracza. Według badania CXStream z 2025 roku aż 68% Polaków popiera wprowadzenie systemu licencyjnego i zniesienie monopolu państwowego, a blisko dwie trzecie deklaruje, że zrezygnowałoby z nielegalnych stron, gdyby legalne kasyna były bardziej dostępne i atrakcyjne.
To pokazuje, że gracze chcą korzystać z bezpiecznych i uczciwych platform – o ile te będą konkurencyjne. Najlepsze wyplacalne kasyna internetowe dają realne szanse na wygraną, gwarantują wypłaty na czas i odprowadzają podatki, które zasilają budżet państwa.
Możliwe rozwiązania: liberalizacja rynku
Biorąc pod uwagę europejskie państwa, większość z nich rezygnuje już z monopolu w hazardzie. W Finlandii np. państwowe monopole na kasyna, loterie i futbolowego bukmachera nie funkcjonowały już skutecznie – ich zyski sowieelwiały, jednocześnie wzrastała liczba uzależnionych kupujących hazardowe apasy. W rezultacie Finlandia zagroziła wprowadzeniem licencji, której system wejdzie w życie po 2027 roku.
Polscy eksperci rekomendują podobne zmiany. Kluczowe elementy reformy to:
- Dopuszczenie kilku operatorów.
- Rozsądny poziom podatków i przejrzyste przepisy.
- Lepsza ochrona konsumentów.
- Edukacja społeczeństwa.
Dlaczego tak wiele pieniędzy ucieka z kraju
Polskie prawo przyznaje Totalizatorowi Sportowemu monopol na gry kasynowe online. W praktyce jednak połowa rynku znajduje się w rękach nielegalnych operatorów. Dlaczego? Bo nielicencjonowane strony kuszą graczy znacznie lepszymi bonusami, promocjami i szerszą ofertą gier.
Państwowy monopol nie jest w stanie konkurować, bo:
- Reklama jest mocno ograniczona.
- Oferta gier jest bardzo wąska.
- A podatki – wyjątkowo wysokie.
Co gorsza, większość graczy nie ma pojęcia, że w Polsce obowiązuje monopol na kasyna online. Eksperci podkreślają, że ponad dwie trzecie Polaków nie wie, iż prywatne firmy nie mogą legalnie prowadzić kasyn internetowych.
W 2024 roku Polacy wydali rekordowe 69 mld zł na gry hazardowe – to średnio ok. 5750 zł na osobę. Doradcy finansowi wyliczają, że gdyby te same 480 zł miesięcznie inwestować np. w fundusze indeksowe, po 30 latach można by zgromadzić nawet 570 tys. zł. Zamiast tego ogromna część tych pieniędzy trafia do zagranicznych operatorów.
Gdy hazard konkuruje z potrzebami społecznymi
Pieniądze wydawane na gry to środki, które mogłyby wesprzeć realne potrzeby społeczne. Polska coraz mocniej odczuwa skutki zmian klimatu. Hydrolodzy wskazują, że nawet przy intensywnych opadach w maju, aż jedna trzecia rzek utrzymywała zbyt niski poziom wody.
Kryzys klimatyczny to także kryzys zdrowotny – w Europie temperatury rosną ponad dwa razy szybciej niż średnia światowa. Już 20% terytorium i 30% ludności kontynentu doświadcza deficytu wody, a liczba zgonów spowodowanych falami upałów wzrosła o ponad 30% w ciągu dwóch dekad. Ekstremalne zjawiska pogodowe pochłonęły 160 tys. istnień i miliardowe straty.
Przekierowanie części z tych 65 mld zł, które co roku opuszczają Polskę, na inwestycje w retencję wody, ochronę przeciwpowodziową czy zdrowie publiczne, mogłoby realnie wzmocnić odporność społeczeństwa na skutki kryzysu klimatycznego.
Wnioski: świadome wybory graczy
Hazard może być rozrywką, ale powinny odbywać się w uczciwym i kontrolowanym otoczeniu, z którego korzystają nie tylko gracze, ale także państwo. Wprowadzenie licencji, potężniejsza zdrowsza ochrona konsumentów i bardziej zachęcające, opłacalne kasyna legale mogłyby odzyskać miliardy złotych z dzisiejszej szarej strefy na profesjonalne konto.
Ostatecznie to gracze decydują, gdzie trafiają ich pieniądze. Wybierając wypłacalne kasyna internetowe, dbają nie tylko o własne bezpieczeństwo, ale też o publiczne finanse.