Po trzech latach od premiery pierwszej części „Pieśni Współczesnych” we wrześniu premierę miała ich kontynuacja, na którą czekało wielu miłośników dobrej muzyki. Niewykluczone, że nowy album powtórzy sukces swojego poprzednika, bo jak podkreśla Miuosh, bilety na koncerty, które odbędą się w 2025 roku, są już w dużej mierze wyprzedane. Artysta nie kryje satysfakcji z tego, że znów będzie miał okazję stanąć na scenie wraz z legendarnym Zespołem Pieśni i Tańca „Śląsk”, a także z wieloma wspaniałymi artystami podbijającymi listy przebojów.
Krytycy i słuchacze nie mieli żadnych wątpliwości, uznając pierwszą część „Pieśni Współczesnych” za jeden z najlepszych projektów w historii polskiej muzyki. Album nagrodzono dwoma Fryderykami, otrzymał on także status Złotej i Platynowej Płyty, a bilety na koncerty rozchodziły się w mgnieniu oka. Dlatego też współpraca Miuosha z Zespołem Pieśni i Tańca „Śląsk” nie zakończyła się na jednym wydawnictwie.
– We wrześniu trafił na rynek mój drugi album z Zespołem „Śląsk”. Po trzech latach udało się stworzyć drugi tom – „Pieśni Współczesne II”, z czego jestem strasznie dumny – mówi agencji Newseria Lifestyle Miuosh.
Trasa koncertowa z tym repertuarem rozpocznie się 6 stycznia 2025 roku w Katowicach. W kolejnych terminach „Pieśni Współczesne. Tom II” zabrzmią w największych polskich salach koncertowych: w Szczecinie, Bielsku-Białej, Krakowie, Warszawie, Wrocławiu i Gdyni.
– W styczniu ruszamy z trasą koncertową, więc wrócę do tego, co lubię najbardziej robić, po byciu jurorem. Widzę, że biletów na koncerty praktycznie już nie ma, są tylko jakieś pojedyncze, dlatego też dodajemy kolejne terminy – mówi wokalista.
Miuosh zaznacza też, że na razie nie planuje już nagrywać teledysku do któregoś z utworów z tej płyty.
– Na ten moment takie rzeczy po prostu nie są zaplanowane. To, co już mieliśmy zrobić przy tym albumie, zrobiliśmy – podkreśla.
Całą energię skupia więc teraz na próbach do koncertów. A wraz z nim na scenie wystąpią m.in. Krzysztof Zalewski, Natalia Szroeder, Julia Pietrucha, Dawid Tyszkowski i Paweł Domagała.
– W towarzystwie wszystkich wyjątkowych wykonawców będziemy grać to na żywo. Skupiam się więc na tym, żeby zbudować odpowiedni kształt tego koncertu, z którym przez parę miesięcy będziemy się tułać po pięknych, wspaniałych salach koncertowych w Polsce – dodaje Miuosh.
Źródło: Newseria