
Aktor podkreśla, że w czasach, kiedy on był uczniem, to szkoła przede wszystkim dostarczała młodemu pokoleniu wiedzy i umiejętności. Wszystko, czego się wtedy nauczył, procentuje do dziś. Dzieci nie miały wówczas do dyspozycji nowych technologii, a ich oknem na świat były podręczniki. Z jego obserwacji wynika, że dziś młodzi ludzie niestety nie wykazują już takiego samego entuzjazmu do nauki. Cezary Pazura wspomina też, że kiedy był uczniem, z dumą nosił mundurek.
Cezary Pazura z dużym sentymentem wraca wspomnieniami do swoich szkolnych lat.
– Ja mam jak najlepsze wspomnienia ze szkoły, zresztą chodziłem do świetnych szkół. Do podstawowej uczęszczałem w Niewiadowie. To była szkoła tysiąclecia, mieliśmy obowiązkowe czarne ubrania z białymi kołnierzykami i praktycznie cały tydzień chodziło się w jednym kostiumie, tylko się kołnierzyk wymieniało na czysty. Takie czasy – mówi agencji Newseria Cezary Pazura.
Aktor podkreśla, że przeciwko noszeniu mundurków nikt się wtedy nie buntował. Dzięki temu skromnemu ubiorowi uczniowie nie dzielili się na lepiej czy gorzej ubranych i nie było chwalenia się ubraniami z dużym firmowym logo. Dziś, jego zdaniem, taki obowiązek raczej by się nie przyjął. Cezary Pazura docenia też to, że w czasach, kiedy on chodził do szkoły, wśród rówieśników nie było agresji, cyberprzemocy i hejtu.
– Szkoła kojarzy mi się z poczuciem bezpieczeństwa, czego teraz w niektórych szkołach niestety brakuje, z poczuciem odpowiedzialności i przede wszystkim z poczuciem tego, że dzięki nauce będę mądrzejszy – mówi.
Zdaniem Cezarego Pazury nowe technologie, choć są pomocne w nauce i dają wręcz nieograniczone możliwości dotarcia do różnych informacji, to mocno też rozleniwiają i powodują brak motywacji do pogłębiania wiedzy.
– Teraz młodzież ma takie wrażenie, że wszystko ma „pod palcem”, że sobie sprawdzi w sieci i się dowie, a nam kiedyś tłumaczono, że najlepiej mieć jak najwięcej w głowie. I o to chodziło w szkole – mówi.
Aktor zauważa, że współczesna szkoła i edukacja nie wyglądają tak samo jak kilka dekad temu. Na przestrzeni lat zaszło tyle zmian, że nie sposób ich wszystkich wymienić.
– Nie wiem, czy wszyscy wiedzą, ale szkoła nie była kiedyś obowiązkowa, do wiedzy ludzie się dobijali i chcieli ją posiąść. Troszkę mnie martwią te czasy, że mimo tego, że jest obowiązek oświatowy, to młodzi ludzie nie garną się do tego, żeby się czegoś dowiedzieć, bo im się wydaje, że już wszystko wiedzą. To jest bardzo złudne – dodaje Cezary Pazura.
Źródło: Newseria