
Prezydent Karol Nawrocki w liście skierowanym do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen stanowczo zapowiedział, że Polska nie poprze wdrażania unijnego Paktu o Migracji i Azylu. Jak podkreślił, nasz kraj „nie zgodzi się na jakiekolwiek działania instytucji europejskich, które zmierzałyby do rozlokowania w Polsce nielegalnych migrantów”.
Wschodnia granica pod stałą presją
W opublikowanym w czwartek rano liście Nawrocki zwrócił uwagę, że od czterech lat wschodnia granica Polski „poddawana jest stałej presji migracyjnej sterowanej przez reżim moskiewski przy użyciu białoruskiego państwa i służb specjalnych”. Prezydent zaznaczył, że Polska przeznacza znaczne środki na ochronę granicy, która stanowi jednocześnie wschodnią granicę Unii Europejskiej. Dodał również, że nasz kraj ponosi koszty wsparcia uchodźców wojennych z Ukrainy, których – jak wskazał – jest nad Wisłą blisko milion.
Polska solidarność bez przymusu
Karol Nawrocki przypomniał, że po rosyjskiej napaści na Ukrainę Polacy okazali solidarność i przyjęli uchodźców wojennych, mimo że „Polski nie obowiązywał przymus solidarności”. Zgodził się, że nielegalna migracja jest poważnym problemem dla całej Europy, ale – jak zaznaczył – rozwiązaniem nie jest „odsyłanie migrantów do krajów Europy Środkowo-Wschodniej”.
„Powodem migracji jest przede wszystkim trudna sytuacja bezpieczeństwa i ekonomiczna krajów Afryki oraz Bliskiego Wschodu, i to na tym wyzwaniu powinniśmy się skoncentrować, chroniąc jednocześnie naszych obywateli przed nielegalną migracją i jej skutkami. Naszym wspólnym zadaniem powinno być przede wszystkim uszczelnianie granic i walka z przemytnikami” – napisał prezydent.
Sprzeciw wobec relokacji migrantów
W dalszej części listu głowa państwa wskazała, że zdecydowana większość Polaków – niezależnie od politycznych poglądów – „sprzeciwia się przymusowej relokacji migrantów do Polski”.
Nawrocki przypomniał również, że jednym z jego priorytetów jako prezydenta jest zapewnienie obywatelom poczucia bezpieczeństwa. Jak dodał, jego elementem ma być „brak ryzyka związanego z nielegalną migracją”.