
Paulina Przybysz to jedna z najbardziej oryginalnych artystek na polskiej scenie muzycznej. Od lat udowadnia, że muzyka nie ma granic, a prawdziwa twórczość to ciągła ewolucja. Zaczynała jako współtwórczyni kultowego zespołu Sistars, by z czasem pójść własną drogą, eksperymentując z R&B, soulem, elektroniką, a ostatnio także z jazzem. Jej artystyczna historia to opowieść o odwadze, autentyczności i miłości do muzyki, która nigdy nie przestaje się zmieniać.
Początki kariery – muzyka w genach
Paulina Przybysz urodziła się 12 września 1985 roku w Warszawie. Już w dzieciństwie zdradzała muzyczny talent – uczyła się gry na wiolonczeli i śpiewała w szkolnych chórach. Jej pasja szybko przerodziła się w coś więcej, gdy razem z młodszą siostrą Natalią założyła zespół Sistars, który zrewolucjonizował polską scenę R&B.
Debiutancki album Siła sióstr (2003) stał się prawdziwym przełomem – po raz pierwszy polska publiczność usłyszała nowoczesne, soulowe brzmienie połączone z hip-hopem i odważnym kobiecym głosem. Kolejny krążek, A.E.I.O.U. (2005), tylko potwierdził, że Paulina Przybysz i jej siostra tworzą duet, który na zawsze zmienił kierunek polskiej muzyki rozrywkowej.
Kariera solowa – artystyczna wolność i nowe brzmienia
Po zawieszeniu działalności Sistars w 2006 roku Paulina Przybysz rozpoczęła karierę solową. Przyjęła wtedy pseudonim Pinnawela, pod którym w 2008 roku wydała album Soulahili. Płyta była utrzymana w klimacie soulu i R&B, z domieszką funku i elektroniki. Przybysz pokazała, że potrafi odnaleźć się także poza zespołem, tworząc muzykę głęboko osobistą i nieoczywistą.
Kolejny album, Renesoul (2011), przyniósł bardziej dojrzałe i refleksyjne brzmienie, a także eksperymenty z rytmem i wokalem. W tym czasie artystka współpracowała również z wieloma muzykami jazzowymi i hip-hopowymi, m.in. z Markiem Pędziwiatrem czy Wojtkiem Mazolewskim.
Paulina Przybysz dziś – między jazzem a elektroniką
W ostatnich latach Paulina Przybysz coraz częściej sięga po dźwięki z pogranicza jazzu i soulu. Jej najnowsze projekty, takie jak album Wracając (2023) czy Insides (2025), pokazują artystkę w zupełnie nowym wydaniu – dojrzalszą, spokojniejszą, ale wciąż pełną emocji i pasji.
Nowe kompozycje Przybysz to połączenie jazzu, akustycznych aranżacji i elektronicznej subtelności. W wywiadach artystka przyznaje, że w muzyce szuka prawdy i przestrzeni do oddechu – bez presji rynku czy radia. To właśnie dlatego jej twórczość pozostaje autentyczna i zawsze zaskakuje.
Styl, który trudno zaszufladkować
Paulina Przybysz nigdy nie była artystką, którą można jednoznacznie sklasyfikować. Łączy wpływy R&B, soulu, hip-hopu, jazzu i elektroniki, tworząc unikalny, rozpoznawalny styl. Jej muzyka jest pełna emocji – od energicznych, funkowych rytmów po liryczne ballady o życiu, relacjach i poszukiwaniu siebie.
Wyróżnia ją także charakterystyczny, głęboki wokal, w którym słychać zarówno siłę, jak i wrażliwość. To właśnie ta autentyczność sprawia, że Przybysz ma wierną grupę fanów, którzy doceniają ją nie za komercyjność, ale za szczerość i artystyczną konsekwencję.
Życie prywatne i inspiracje
Choć Paulina Przybysz rzadko mówi o życiu prywatnym, wiadomo, że jest mamą dwóch córek – Matyldy i Rity. Macierzyństwo, jak sama przyznaje, miało ogromny wpływ na jej dojrzałość i spojrzenie na świat. W swoich utworach często porusza tematy relacji, kobiecości i samoakceptacji, inspirując inne kobiety do odwagi w byciu sobą.
Artystka angażuje się również społecznie – wspiera działania proekologiczne i inicjatywy promujące niezależną muzykę kobiet w Polsce.









