W piątek Omenaa Mensah podzieliła się wyjątkowo smutną wiadomością o odejściu swojego ojca, Opoku-Ware Mensaha. Był on wybitnym kardiochirurgiem o niezwykłej historii życiowej, a jednocześnie osobą, która wywarła ogromny wpływ na życie prezenterki. W emocjonalnym wpisie poświęconym pamięci ojca, Omenaa opisała, jak ważnym był dla niej wzorem oraz źródłem siły i motywacji.
Opoku-Ware Mensah pochodził z królewskiej rodziny w Ghanie. W młodości przyjechał do Polski, aby studiować medycynę. To właśnie tutaj poznał swoją przyszłą żonę i razem stworzyli rodzinę, która stała się podstawą historii Omeny. Po ukończeniu studiów i rozpoczęciu kariery chirurgicznej, Opoku-Ware Mensah zyskał uznanie jako jeden z najlepszych specjalistów w swojej dziedzinie.
W swoim wpisie Omenaa podkreśliła, że ojciec był dla niej nie tylko rodzicem, ale również wzorem do naśladowania. Nauczył ją patrzeć na świat z szerokiej perspektywy, doceniać to, co naprawdę ważne, i wspierać innych – szczególnie tych, którzy najbardziej potrzebują pomocy.
Dziś mój świat zatrząsł się w posadach. Straciłam jedną z najważniejszych osób w moim życiu – mojego tatę, Opoku-Ware Mensaha. Był dla mnie nie tylko ojcem, ale też, inspiracją i siłą, która motywowała mnie do działania. Jako wybitny kardio- i torakochirurg przeszedł niezwykłą drogę: z Ghany do Polski, gdzie przyjechał na studia medyczne jako młody, ambitny człowiek, szukający lepszego jutra. To tutaj zakochał się w mojej mamie, Polce, i rozpoczął wspólne życie, które stało się fundamentem mojej historii. Dziś nie chcę jednak jedynie opłakiwać tej straty. Tata nauczył mnie, że życie to nie tylko to, co tracimy, ale przede wszystkim to, co możemy dać innym. W dniu, w którym ukazuje się mój wywiad w Gazecie Wyborczej, chcę podzielić się z Wami czymś ważnym – refleksją, którą niósł przez całe swoje życie: doceniać to, co naprawdę istotne. Często zatracamy się w narzekaniu na codzienne drobiazgi, podczas gdy świat pełen jest niesprawiedliwości, cierpienia i braku współczucia. Mój tata pokazywał mi, jak patrzeć na te problemy z otwartymi oczami i reagować mądrze. Uczył mnie, jak realnie wspierać zmiany, szczególnie w Afryce, skąd pochodził, i jak działać na rzecz ludzi, którzy tej pomocy najbardziej potrzebują. Był dumny z projektów, które wspólnie z mężem realizowaliśmy, i zawsze z ciepłem mówił o Polsce – kraju, który dał mu szansę na rozwój i możliwość zostania jednym z najlepszych chirurgów. Powtarzał, że edukacja to klucz do zmiany – największa siła, jaką możemy przekazać innym. Te wartości i dziedzictwo chcę pielęgnować i rozwijać, przekazując je dalej z całego serca. Dziś pochylam głowę w hołdzie dla jego życia, pracy i idei, które stały się także moimi. Ale chcę też Was zachęcić – zastanówmy się razem, jak możemy wspólnie walczyć o lepszy świat, o prawo do szczęścia i godności – dla siebie i dla innych. Jeśli po przeczytaniu mojego wywiadu lub tego wpisu poczuliście, że coś w Was poruszyło, podzielcie się tym. Napiszcie, co myślicie, co czujecie – to będzie dla mnie niezwykle ważne. Niech pamięć o moim tacie trwa – w naszych sercach i w działaniach, które podejmujemy każdego dnia – napisała Omenaa we wpisie na Instagramie.