
Prowadząca „Nasz nowy dom” przyznaje, że największą satysfakcję odczuwa w momencie, kiedy może zaprosić uczestników programu do wyremontowanego już domu i zobaczyć na ich twarzach radość. Wtedy wie, że misja została zakończona sukcesem. Takich pozytywnych zakończeń nie zabraknie również w jubileuszowym sezonie programu. Elżbieta Romanowska zdradza, że twórcy wprowadzili też kilka nowości, ale do czasu emisji pozostaną one niespodzianką.
Dwudziesty piąty sezon programu „Nasz nowy dom” rusza w Polsacie w czwartek 11 września o godz. 20:30. Elżbieta Romanowska zaznacza jednak, że nie cyfry i liczba wyemitowanych odcinków robią na niej wrażenie, ale to, że w tym czasie udało się już zmienić życie tylu osób.
– Dla nas święto jest w momencie, kiedy kolejna rodzina trafia do nowego domu. To za każdym razem jest fantastyczne uczucie, że aż tylu rodzinom przez te wszystkie lata udało się pomóc – mówi agencji Newseria Elżbieta Romanowska.
Gospodyni programu cieszy się, że ma w tym swój udział. Dzięki temu formatowi ludzie w różnych kryzysach mogą wyjść na prostą i zacząć nowe życie w nowym domu.
– To dla mnie i dla wielu ludzi bardzo ważny program. Jest on bardzo emocjonujący, wiele nas wszystkich kosztuje, mówię tu o całej ekipie, która jest zaangażowana w jego tworzenie. Natomiast to, że możemy realnie być w tym procesie i być świadkami tych niesamowitych przemian, szczęścia rodzin, którym się udaje dostać do programu i udaje im się odmienić w taki sposób życie, to jest coś niezapomnianego – mówi.
W jubileuszowym, 25. sezonie programu „Nasz nowy dom” również nie zabraknie wzruszeń i spotkań z wyjątkowymi rodzinami. Twórcy postanowili też delikatnie odświeżyć format.
– Będą nowe historie, nowi bohaterowie, nowe gwiazdy, które będą nas odwiedzać, więc myślę, że tych niespodzianek i nowości jest dosyć sporo, jeżeli popatrzymy na to w ten sposób. Będzie jeszcze parę drobnych rzeczy, których nie było w poprzednich sezonach, ale nie chcę tego zdradzać, żeby jednak zostawić odrobinę niespodzianki – mówi.
Elżbieta Romanowska zaznacza, że trwają intensywne przygotowania do premiery nowych odcinków, sporo czasu spędza więc na planie zdjęciowym.
– Na razie nie wiem, co to są wakacje. My teraz jesteśmy w ferworze prac i nie ma takiej opcji, żeby teraz gdzieś wyjechać, może przełom września i października, ale to się jeszcze okaże – dodaje prowadząca.
Wcześniej, do maja 2023 roku, przez 10 lat program „Nasz nowy dom” prowadziła Katarzyna Dowbor.
Źródło: Newseria