Godzinnik.pl Polska Rosja zaatakuje Polskę? ,,Grożenia użyciem broni nuklearnej"

Rosja zaatakuje Polskę? ,,Grożenia użyciem broni nuklearnej”

Ogłoszenie częściowej mobilizacji w Rosji świadczy o porażce Putina, ale mamy do czynienia niewątpliwie z eskalacją także werbalną, dotyczącą „bardzo nieokreślonego grożenia użyciem broni nuklearnej” – powiedział w czwartek szef BBN Paweł Soloch. Według niego „musimy naciskać na zwiększoną obecność sojuszniczą na flance wschodniej NATO”.

[irp]

Rosja zaatakuje Polskę?

Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił w środę częściową mobilizację, która ma rozpocząć się jeszcze tego dnia i objąć rezerwistów, czyli osoby, które już odbyły służbę wojskową, ale przed wysłaniem na front mają przejść dodatkowe szkolenie. Według ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu mobilizacja obejmie ok. 300 tys. osób.

[irp]

„To świadczy o jakiejś porażce Putina, ale mamy do czynienia niewątpliwie z eskalacją” – ocenił te decyzje Putina szef BBN w rozmowie w Polsat News. Według niego mamy teraz do czynienia z eskalacją „werbalną” w tym zwłaszcza dotycząca „bardzo nieokreślonego grożenia użyciem broni nuklearnej”. Zdaniem Solocha „należy jednak traktować te groźby, jako bardzo mało prawdopodobne”.

[irp]

Szef BBN wskazał też koincydencję mobilizacji rezerwistów z referendami, które Rosjanie planują na na okupowanych terytoriach. Soloch zaznaczył, że takie działania mają „potwierdzić co najmniej stan posiadania Rosji na terenach okupowanych”. „Decyzja o mobilizacji jest politycznie dla Putina w pewnym sensie krokiem ryzykownym, ponieważ nikt nie wie, jak ten system mobilizacyjny jest sprawny” – powiedział. W dalszej części rozmowy Soloch ocenił, że obecnie w Rosji panuje „rosyjski bardak (bałagan)” oraz zamieszanie; pojawiają się też przejawy paniki w społeczeństwie rosyjskim, widocznej m.in. w mediach społecznościowych.

[irp]

Pytany, czy mobilizacja może przyczynić się do jakiejś zmiany sytuacji na froncie na korzyść Rosji, ocenił, że „nie natychmiast”. „To jest jednak proces, uzupełnianie jednostek, organizowanie tych zmobilizowanych, przydział sprzętu, który będą wyciągali z magazynu” – powiedział. Dlatego, jak dodał, sytuacja na froncie nie zmieni się w „najbliższych tygodniach”, natomiast w dłuższej perspektywie czasowej, jest to sprawa „do dyskusji, na ile ta mobilizacja w sensie wojskowym okaże się skuteczna”. „Natomiast politycznie, również w sensie sygnałów wysyłanych na zewnątrz, jest to niewątpliwie eskalacja, to jest też sygnał, że ta wojna jeszcze potrwa, że państwo rosyjskie przestawia się już de facto i de iure na tory wojenne” – podkreślił.

[irp]

Szef BBN podkreślił, że decyzje Putina są także sygnałem dla Zachodu i dla Polski. „W związku z tą mobilizacją musimy naciskać na zwiększoną obecność sojuszniczą na flance wschodniej. To jest dodatkowy argument, żeby NATO było więcej na wschodzie, niż do tej pory” – zaznaczył. Pytany, czy prezydent Andrzej Duda i jego kancelaria będą się starać się o decyzje w tej sprawie „w trybie ekstraordynaryjnym”, Soloch poinformował, że należałoby poczekać na powrót prezydenta z Nowego Jorku. „To jest jednak nowa informacja, a jesteśmy na różnych poziomach, konsultujemy to, co się wydarzyło z sojusznikami. Ja wczoraj miałem możliwość rozmawiania np. z Finami. Więc na pewno będzie to priorytetowo omawiane i będą z tego wyciągnie jakieś wnioski, również ogólno-sojusznicze” – zapewniał.

[irp]

Szef BBN był też pytany, czy jego zdaniem mobilizacja w Rosji może oznaczać wzrost zagrożenia dla Polski, zaprzeczył. „Nie. Na chwilę obecną skutki tej mobilizacji sami Ukraińcy być może odczują za parę tygodni, ale na pewno przez najbliższe dni nic się nie zmieni” – przekonywał. Pytany o ewentualne zmiany przepisów przez polskie władze, choćby w związku z sąsiedztwem obwodu królewieckiego, gdzie także będzie prowadzona „branka”, zwrócił uwagę, że kraje bałtyckie nie będą przyjmowały żadnych Rosjan, m.in. ze względu na groźbę działań hybrydowych czy „prowokacji, gdy pod płaszczykiem dezercji (Rosjanie) dywersanci mogą przenikać do tych krajów”. „Gdyby te próby dezercji były liczone w tysiącach (osób), to powinniśmy koordynować działania z państwami regionu, przede wszystkim w pierwszym rzędzie z Bałtami, ale tez z aspirującą do NATO Finlandią – czyli z państwami +frontowymi+” – powiedział.

[irp]

Dopytywany, czy to może oznaczać, że Polska teraz „nie wyjdzie przed szereg” i nie zmieni przepisów (np. w zakresie dodatkowej ochrony granic – PAP), Soloch odparł, że na tę chwilę tak to wygląda. Ale – jak przyznał – „sytuacja jest bardzo dynamiczna”. „Za kilkanaście godzin możemy być w zupełnie w innym punkcie” – powiedział.

[irp]

NAJNOWSZE INFORMACJE

Biuro tłumaczeń tekstów naukowych i proofreadingu

W 1989 roku powstało pierwsze biuro tłumaczeń w Polsce. Od tamtej pory,...

Rola outsourcingu tworzenia oprogramowania na zamówienie: czy jest niedoceniana?

W świecie cyfrowej transformacji, który nieustannie się zmienia, firmy poszukują rozwiązań, które...

Jak hosting PHP wpływa na szybkość i bezpieczeństwo Twojej strony?

W dzisiejszym cyfrowym świecie, gdzie szybkość i bezpieczeństwo strony internetowej mogą zdecydować...

W Polsce brakuje dostępnych cenowo mieszkań. Eksperci mówią o kryzysie mieszkaniowym

– Większość osób – nawet ze średnimi, wcale nie najgorszymi dochodami – ma problem, żeby zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, ale też z tym, żeby po zaspokojeniu...

T-Mobile startuje w Polsce z nowym konceptem. Pozwoli klientom przetestować i doświadczyć najnowocześniejszych technologii

T-Mobile już od kilku lat realizuje strategię, która mocno skupia się na innowacjach i doświadczeniach klienta związanych z nowymi technologiami. Połączeniem obu tych elementów jest...

Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend

Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka...

Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów

Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna...

Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych

Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe...

O TYM SIĘ MÓWI

Gdzie mieszka Wojciech Cejrowski?

Mało jest ludzi tak kontrowersyjnych, a jednocześnie posiadających tak dużą grupę fanów w Polsce, jak słynny twórca...

Edyta Jankiewicz wiek, kim jest, gdzie mieszka, dzieci

Są osoby, które z dnia na dzień zyskują popularność przez swoich bliskich, którzy osiągnęli sukces. Doskonałym tego przykładem jest Edyta Jankiewicz. Kobieta...

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku....