poniedziałek, 29 maja, 2023
Godzinnik.pl Polska Rosja zaatakuje Polskę? ,,Grożenia użyciem broni nuklearnej"

Rosja zaatakuje Polskę? ,,Grożenia użyciem broni nuklearnej”

Ogłoszenie częściowej mobilizacji w Rosji świadczy o porażce Putina, ale mamy do czynienia niewątpliwie z eskalacją także werbalną, dotyczącą „bardzo nieokreślonego grożenia użyciem broni nuklearnej” – powiedział w czwartek szef BBN Paweł Soloch. Według niego „musimy naciskać na zwiększoną obecność sojuszniczą na flance wschodniej NATO”.

Wysoka inflacja zachwiała priorytetami konsumentów przy wyborze produktów. „Zielona” zmiana zachodzi jednak także w handlu

Rosja zaatakuje Polskę?

Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił w środę częściową mobilizację, która ma rozpocząć się jeszcze tego dnia i objąć rezerwistów, czyli osoby, które już odbyły służbę wojskową, ale przed wysłaniem na front mają przejść dodatkowe szkolenie. Według ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu mobilizacja obejmie ok. 300 tys. osób.

Ciężka choroba lub operacja podwyższają wiek biologiczny. Po okresie regeneracji możliwe jest jednak ponowne „odmłodzenie”

„To świadczy o jakiejś porażce Putina, ale mamy do czynienia niewątpliwie z eskalacją” – ocenił te decyzje Putina szef BBN w rozmowie w Polsat News. Według niego mamy teraz do czynienia z eskalacją „werbalną” w tym zwłaszcza dotycząca „bardzo nieokreślonego grożenia użyciem broni nuklearnej”. Zdaniem Solocha „należy jednak traktować te groźby, jako bardzo mało prawdopodobne”.

Monika Richardson: Jestem finansową idiotką, niezwykle rozrzutną i kompletnie nie umiem oszczędzać. Uważam, że pieniądze są po to, żeby je natychmiast wydawać

Szef BBN wskazał też koincydencję mobilizacji rezerwistów z referendami, które Rosjanie planują na na okupowanych terytoriach. Soloch zaznaczył, że takie działania mają „potwierdzić co najmniej stan posiadania Rosji na terenach okupowanych”. „Decyzja o mobilizacji jest politycznie dla Putina w pewnym sensie krokiem ryzykownym, ponieważ nikt nie wie, jak ten system mobilizacyjny jest sprawny” – powiedział. W dalszej części rozmowy Soloch ocenił, że obecnie w Rosji panuje „rosyjski bardak (bałagan)” oraz zamieszanie; pojawiają się też przejawy paniki w społeczeństwie rosyjskim, widocznej m.in. w mediach społecznościowych.

Wysoka inflacja zachwiała priorytetami konsumentów przy wyborze produktów. „Zielona” zmiana zachodzi jednak także w handlu

Pytany, czy mobilizacja może przyczynić się do jakiejś zmiany sytuacji na froncie na korzyść Rosji, ocenił, że „nie natychmiast”. „To jest jednak proces, uzupełnianie jednostek, organizowanie tych zmobilizowanych, przydział sprzętu, który będą wyciągali z magazynu” – powiedział. Dlatego, jak dodał, sytuacja na froncie nie zmieni się w „najbliższych tygodniach”, natomiast w dłuższej perspektywie czasowej, jest to sprawa „do dyskusji, na ile ta mobilizacja w sensie wojskowym okaże się skuteczna”. „Natomiast politycznie, również w sensie sygnałów wysyłanych na zewnątrz, jest to niewątpliwie eskalacja, to jest też sygnał, że ta wojna jeszcze potrwa, że państwo rosyjskie przestawia się już de facto i de iure na tory wojenne” – podkreślił.

Monika Richardson: Jestem finansową idiotką, niezwykle rozrzutną i kompletnie nie umiem oszczędzać. Uważam, że pieniądze są po to, żeby je natychmiast wydawać

Szef BBN podkreślił, że decyzje Putina są także sygnałem dla Zachodu i dla Polski. „W związku z tą mobilizacją musimy naciskać na zwiększoną obecność sojuszniczą na flance wschodniej. To jest dodatkowy argument, żeby NATO było więcej na wschodzie, niż do tej pory” – zaznaczył. Pytany, czy prezydent Andrzej Duda i jego kancelaria będą się starać się o decyzje w tej sprawie „w trybie ekstraordynaryjnym”, Soloch poinformował, że należałoby poczekać na powrót prezydenta z Nowego Jorku. „To jest jednak nowa informacja, a jesteśmy na różnych poziomach, konsultujemy to, co się wydarzyło z sojusznikami. Ja wczoraj miałem możliwość rozmawiania np. z Finami. Więc na pewno będzie to priorytetowo omawiane i będą z tego wyciągnie jakieś wnioski, również ogólno-sojusznicze” – zapewniał.

Ciężka choroba lub operacja podwyższają wiek biologiczny. Po okresie regeneracji możliwe jest jednak ponowne „odmłodzenie”

Szef BBN był też pytany, czy jego zdaniem mobilizacja w Rosji może oznaczać wzrost zagrożenia dla Polski, zaprzeczył. „Nie. Na chwilę obecną skutki tej mobilizacji sami Ukraińcy być może odczują za parę tygodni, ale na pewno przez najbliższe dni nic się nie zmieni” – przekonywał. Pytany o ewentualne zmiany przepisów przez polskie władze, choćby w związku z sąsiedztwem obwodu królewieckiego, gdzie także będzie prowadzona „branka”, zwrócił uwagę, że kraje bałtyckie nie będą przyjmowały żadnych Rosjan, m.in. ze względu na groźbę działań hybrydowych czy „prowokacji, gdy pod płaszczykiem dezercji (Rosjanie) dywersanci mogą przenikać do tych krajów”. „Gdyby te próby dezercji były liczone w tysiącach (osób), to powinniśmy koordynować działania z państwami regionu, przede wszystkim w pierwszym rzędzie z Bałtami, ale tez z aspirującą do NATO Finlandią – czyli z państwami +frontowymi+” – powiedział.

Wysoka inflacja zachwiała priorytetami konsumentów przy wyborze produktów. „Zielona” zmiana zachodzi jednak także w handlu

Dopytywany, czy to może oznaczać, że Polska teraz „nie wyjdzie przed szereg” i nie zmieni przepisów (np. w zakresie dodatkowej ochrony granic – PAP), Soloch odparł, że na tę chwilę tak to wygląda. Ale – jak przyznał – „sytuacja jest bardzo dynamiczna”. „Za kilkanaście godzin możemy być w zupełnie w innym punkcie” – powiedział.

Monika Richardson: Jestem finansową idiotką, niezwykle rozrzutną i kompletnie nie umiem oszczędzać. Uważam, że pieniądze są po to, żeby je natychmiast wydawać
NEWSLETTER

NAJNOWSZE INFORMACJE

Monika Richardson: Jestem finansową idiotką, niezwykle rozrzutną i kompletnie nie umiem oszczędzać. Uważam, że pieniądze są po to, żeby je natychmiast wydawać

Była prezenterka ma wrażenie, że pieniądze wręcz przeciekają jej przez palce. Nie ukrywa, że jest rozrzutna, nie potrafi inwestować, nie oszczędza na tzw. czarną godzinę i nie...

Wysoka inflacja zachwiała priorytetami konsumentów przy wyborze produktów. „Zielona” zmiana zachodzi jednak także w handlu

Kryteria ESG stają się częścią strategii świata biznesu, w tym także firm z branży handlu detalicznego. Choć w dobie szybko rosnącej inflacji konsumenci uważniej przyglądają się...

Ciężka choroba lub operacja podwyższają wiek biologiczny. Po okresie regeneracji możliwe jest jednak ponowne „odmłodzenie”

Wiek biologiczny nie ma charakteru linearnego – wykazali naukowcy badający zjawisko starzenia się na modelach mysich. Również dane medyczne dotyczące ludzi pozwalają zaobserwować, że...

Piotr Żyła: Ostatni sezon był bardzo dobry i udało mi się zrealizować dużą część mojego planu. Ale cały czas jest jeszcze coś do poprawy...

Sportowiec podkreśla, że każdy medal w skokach narciarskich ma swoją niepowtarzalną wartość, jest okupiony ciężką pracą i kosztuje wiele wyrzeczeń. Każde zwycięstwo smakuje inaczej i nie...

Damian Michałowski: Jeżeli w pracy nie ma ekscytacji i przyjemnego stresu, to znaczy, że ta robota już nie jara i trzeba ją zmienić. Dlatego...

Dziennikarz nie ukrywa, że mimo wieloletniego doświadczenia zawodowego przed wejściem na żywo na antenę nadal nieco się stresuje. Ten rodzaj emocji działa jednak jak...

Młode Polki rzadziej chcą zostawać mamami. Decyzji o macierzyństwie towarzyszy mnóstwo obaw

Z badań przeprowadzonych przez CBOS wynika, że 32 proc. ankietowanych kobiet w wieku 18–45 lat planuje potomstwo w bliższej lub dalszej perspektywie, natomiast 68 proc. nie ma takich...

Jak zacząć inwestować w złote sztabki? 5 porad dla początkujących

Lokowanie pieniędzy w złotych sztabkach może być świetnym sposobem na ochronę swojego majątku, budowę stabilnej przyszłości finansowej i...

Czy wywóz śmieci musi być problematyczny? Zobacz, jak sobie z nim poradzić!

Wszechobecne odpady szybko wymykają się spod kontroli, jeśli nie zapewnimy sobie odpowiedniego procesu składowania i transportu do punktów utylizacji. Problem ten jest...