Wybory prezydenckie w Polsce, zaplanowane na maj 2025 roku, budzą coraz większe zainteresowanie. Choć Prawo i Sprawiedliwość oficjalnie nie ogłosiło jeszcze swojego kandydata, w przestrzeni publicznej pojawiają się różne spekulacje. Jednym z nazwisk, które wymieniają media, jest Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej. Czy rzeczywiście to on zostanie twarzą kampanii PiS? Partia szybko zdementowała te doniesienia.
Kto stanie do walki o prezydenturę?
Walka o urząd prezydenta już się rozpoczęła. Kandydatury zgłosili m.in. Szymon Hołownia z Polski 2050, Sławomir Mentzen z Konfederacji oraz Marek Jakubiak, reprezentujący Wolnych Republikanów. Wciąż jednak brakuje oficjalnego stanowiska Prawa i Sprawiedliwości, które w poprzednich wyborach wystawiło Andrzeja Dudę.
Spotkanie liderów i wyniki badań
Z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że w ostatnich dniach liderzy PiS odbyli kluczowe spotkanie, podczas którego analizowano wyniki badań opinii publicznej. Badania te miały wskazać, którzy z potencjalnych kandydatów cieszą się największym poparciem. W gronie rozważanych nazwisk pojawili się m.in. Karol Nawrocki, Przemysław Czarnek – były minister edukacji, oraz Tobiasz Bocheński, europoseł i były kandydat na prezydenta Warszawy. Decyzja jednak nie zapadła, a PiS zachowuje milczenie na temat swojego ostatecznego wyboru.
Dementi i apel o wsparcie
Dziś Telewizja Republika poinformowała, że Karol Nawrocki miałby zostać kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w nadchodzących wyborach prezydenckich. Jednak te informacje szybko zdementował rzecznik prasowy partii, Rafał Bochenek. W oficjalnym oświadczeniu podkreślił, że żadna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła. – W związku z licznymi pytaniami dotyczącymi naszego kandydata oraz medialnymi spekulacjami pragnę przekazać, iż nie została podjęta ŻADNA decyzja – stwierdził Bochenek. Dodał również, że partia przygotowuje się do intensywnej kampanii i zaapelował o wsparcie finansowe. – Przed nami ważna kampania, kandydat naszej formacji zostanie ogłoszony wkrótce, ale nieustannie apelujemy o wsparcie finansowe, które jest kluczowe dla przeprowadzenia zwycięskiej kampanii prezydenckiej – podsumował rzecznik.
W związku z wieloma pytaniami dotyczacymi naszego kandydata w nadchodzących wyborach prezydenckich, a także licznymi publikacjami medialnymi pragnę przekazać, iż nie zapadła w tej sprawie ŻADNA decyzja. O tym kto będzie kandydatem @pisorgpl kierownictwo formacji poinformuje w… pic.twitter.com/ws4Hrcr9SJ
— Rafał Bochenek (@RafalBochenek) November 21, 2024
Rozpoznawalność kandydatów – klucz do sukcesu?
Sondaże przeprowadzone przez SW Research dla rp.pl wskazują, że potencjalni kandydaci PiS mogą mieć problem z dotarciem do szerszego grona wyborców. Największe poparcie wśród badanych zdobył Przemysław Czarnek (14,4 proc.), jednak aż 47,7 proc. respondentów przyznało, że nie ma zdania na temat najlepszego kandydata. Karol Nawrocki i Tobiasz Bocheński uzyskali po 7,8 proc. głosów, co może świadczyć o ich niskiej rozpoznawalności.