Godzinnik.pl Biznes Europejska branża odzieżowa ostrzega przed zalewem tanich ubrań z Chin. Oczekuje reakcji...

Europejska branża odzieżowa ostrzega przed zalewem tanich ubrań z Chin. Oczekuje reakcji UE

Data publikacji:

Europejskie organizacje odzieżowe i tekstylne w tym tygodniu wystosowały apel o  działania na rzecz zahamowania zjawiska ultraszybkiej mody, który ma związek z napływem tanich i niskiej jakości ubrań spoza Europy. Ostrzegając przed negatywnymi konsekwencjami tego zjawiska, czyli m.in. wzrostem ilości odpadów i problemami europejskiej branży, wskazały, że oczekują m.in. wzmocnienia kontroli nad platformami cyfrowymi, wdrożenie reformy Unijnego Kodeksu Celnego i zniesienie zwolnienia z cła dla przesyłek o wartości niższej niż 150 euro.

Chińskie platformy sprzedażowe wykorzystują luki w prawie podatkowym i prowadzą niekontrolowaną ekspansję na polskim i europejskich rynkach – zwracają uwagę przedstawiciele krajowej branży odzieżowej. Paczki o niskiej wartości nie są praktycznie w żaden sposób kontrolowane i nie podlegają podatkowi celnemu, przez co chińskie produkty są dużo tańsze. Jak wskazuje Komisja Europejska, w ubiegłym roku sprowadzono do UE 4,6 mld paczek z produktami poniżej 150 euro. Dla porównania rok wcześniej było to 2,3 mld, a w 2022 roku – 1,4 mld. W ubiegłym roku napływ ten stanowił 5 proc. całej sprzedaży odzieży w UE, ale już 20 proc. sprzedaży internetowej. Rosnąca popularność ultrafast fashion budzi niepokój europejskich producentów i stąd apel do unijnych decydentów podczas targów Première Vision. Jednym z jego sygnatariuszy jest polski Związek Pracodawców Przemysłu Odzieżowego i Tekstylnego (PIOT).

Polscy producenci odzieży, a pośrednio również producenci tekstyliów, którzy produkują surowce dla przemysłu odzieżowego, w ostatnim czasie mają ogromne kłopoty z rozwijającą się działalnością platform internetowych typu Shein, Temu, Alibaba – mówi agencji Newseria Aleksandra Krysiak, dyrektorka Związku Pracodawców Przemysłu Odzieżowego i Tekstylnego PIOT. – Szacujemy, że około 30 proc. paczek o niskiej wartości trafia na rynek polski. Nie jesteśmy w stanie kontrolować tych paczek co do ich zawartości.

W połowie lipca przedstawiciele branży zaapelowali do polskiego rządu o pilną interwencję w celu rozwiązania problemu, jakim jest zalewanie polskiego rynku tanimi produktami odzieżowymi z Azji. Jak wskazywali, legalny import odzieży, dodatków i obuwia z Chin był w ubiegłym roku szacowany na kwotę  82 mld zł, z czego 58 mld zł to sama odzież. Rzeczywisty obrót może być znacznie większy, bo paczki o deklarowanej wartości do 150 euro nie są rejestrowane. W dodatku przesyłki te są zwolnione z opłat celnych, więc wartość przesyłanych produktów może być zaniżana. Parlament Europejski szacuje, że może to dotyczyć 65 proc. przesyłek.

W ocenie przedstawicieli branży potrzebne jest uszczelnienie granic i zapewnienie uczciwej konkurencji oraz ochrona konsumentów. Propozycje, jakie wysuwają, to m.in. zaostrzenie kontroli celnych i wprowadzenie surowszych regulacji w zakresie znakowania towarów.

– Jesteśmy za wprowadzeniem takich samych restrykcji dla wszystkich podmiotów działających na rynku unijnym i na rynku polskim. Należy znieść zwolnienie z opłat tych małych paczek, ponieważ wzrost cen spowoduje może trochę większą świadomość naszych konsumentów. Jednocześnie możemy mówić wtedy o normalnych konkurencyjnych cenach, a jednocześnie daje nam to dodatkowy asumpt do budżetu państwa – wskazuje Aleksandra Krysiak.

Jak podkreśla, potrzebna jest także zmiana systemu nadzoru rynku. Przedstawiciele branży odzieżowej uważają, że kontroli celnych jest za mało i są one wyrywkowe. Dotyczyć to ma zarówno polskich, jak i europejskich służb celnych.

Dla ukrócenia procederu nielegalnego i zaniżonego importu należałoby wprowadzić pełną fiskalizację również na targowiskach i rynkach, ponieważ tam obrót odbywa się zwykle za pomocą gotówki i nikt nie wie, ile tych kartonów zostaje tam wprowadzonych, a ile zostaje sprzedanych. Wprowadzenie pełnego obowiązku fiskalnego dałoby kontrolę nad tym, o jakim obrocie, o jakich wielkościach mówimy. Ponadto my postulujemy, żeby do systemu polskiego obowiązkowo do fakturowania włączony był kod CN, który charakteryzuje wyrób i po pierwsze daje nam pogląd, w których asortymentach, jakie wartości tego importu są, po drugie, możemy bardzo łatwo prowadzić statystykę, zarówno celną, jak i ogólnie obrotu – dodaje dyrektorka PIOT.

Problem niekontrolowanego importu azjatyckiej odzieży poprzez paczki wysyłane za pośrednictwem wspomnianych wcześniej platform nie ogranicza się jednak wyłącznie do kwestii związanych z ochroną rodzimego rynku przed nieuczciwą konkurencją. Przedstawiciele organizacji odzieżowych oceniają, że stawką jest również bezpieczeństwo konsumentów.

Z reguły nie są to wyroby, które są oznaczane metkami podającymi skład surowcowy. Nie mamy informacji co do producentów tych paczek, nie jesteśmy w stanie zlokalizować, gdzie te produkty powstawały i na ile bezpiecznie były one produkowane. Spotykamy się w badaniach z analizą składu surowcowego, który w żaden sposób nie odzwierciedla naturalnych tkanin. Jest to pseudoreklama, która pojawia się na tych platformach. Dodatkowo wiemy, że te wyroby mogą zawierać szkodliwe substancje chemiczne, groźne dla życia i zdrowia człowieka, przede wszystkim dla dzieci – przekonuje Aleksandra Krysiak.

- Reklama -

W marcu tego roku ukazał się raport Federacji Konsumentów z badania odzieży, akcesoriów i obuwia, kupionych na platformach Temu i Shein. Ponad połowa (57,6 proc.) z 29 przetestowanych produktów zawierała niebezpieczne metale ciężkie, takie jak chrom, nikiel, ołów, kobalt i antymon, w stężeniach wyższych niż dopuszczalne limity. Były to ubrania i bielizna ozdobione sztucznymi kamieniami, łańcuszkami, metalowymi klamerkami i sprzączkami – w tych ozdobach też wykazano przekroczone dopuszczalne limity metali. Nikiel jest zaliczany do najczęstszych alergenów, wywołujących przede wszystkim zapalenie skóry. Ołów już od lat jest znany jako odkładająca się w organizmie neurotoksyna, szczególnie niebezpieczna dla rozwoju układu nerwowego u dzieci. Z kolei chrom ma udowodnione działanie rakotwórcze.

Te składniki drażnią zarówno układ oddechowy, jak i oczy, powodują egzemy skórne, a część z nich ma właściwości kancerogenne. Dlatego jako sektor odzieżowo-tekstylny buntujemy się przeciwko nieuczciwej konkurencji, z którą mamy do czynienia na rynku polskim – przekonuje ekspertka branży odzieżowej. – Przypominam, że to są rzeczy krótkotrwałe, o bardzo słabej jakości, które zostają na terenie kraju i później zalegają na naszych wysypiskach czy podlegają spaleniu, bo nie ma żadnych opłat recyklingowych z tego tytułu czy z tytułu odpadów. Oczywiście z czasem jest szansa na to, że Unia Europejska, wprowadzając odpowiedzialność producentów za wprowadzenie wyrobu na rynek, ureguluje częściowo ten import, ale trudno powiedzieć, czy będziemy w stanie kontrolować platformy internetowe.

Wyzwania wynikające z działalności platform e-commerce zostały ujęte w politycznych wytycznych przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen na kadencję 2024–2029. W lipcu Parlament Europejski przyjął propozycje przepisów, które mają pomóc lepiej kontrolować napływ przesyłek o niskiej wartości. Temu też ma służyć reforma Unijnego Kodeksu Celnego.

Źródło: Newseria

NAJNOWSZE INFORMACJE

Rok po raporcie Draghiego Europa jest w jeszcze trudniejszej sytuacji. Zmiany na rzecz konkurencyjności następują zbyt wolno

Mija rok od opublikowania raportu Mario Draghiego, przygotowanego na zlecenie Komisji Europejskiej, w którym były szef EBC przedstawił rekomendacje dla wzmacniania konkurencyjności UE. Podczas niedawnej...

Filip Gurłacz: Nie mamy z Agnieszką Kaczorowską konfliktu, to są plotki. Czasem się czuję, jakbym po tym programie miał więcej lat, niż mam

Aktor był objawieniem poprzedniej edycji „Tańca z gwiazdami”, wyróżniał się bowiem nie tylko wyjątkowym poczuciem rytmu, ale i charyzmą. Jak sam podkreśla, udział w tym formacie był...

Państwa naszego regionu nierównomiernie zwiększają nakłady na obronność. Wydatki te pogłębiają ich deficyt budżetowy, ale nie są jego główną przyczyną

W państwach szeroko rozumianego regionu Europy Środkowo-Wschodniej wzrost wydatków na obronność jest bardzo nierównomierny. Ich udział waha się między 2,5 proc. a 7,2...

Krajowa Sieć Kardiologiczna potrzebuje cyfrowego krwiobiegu danych. To usprawni opiekę nad pacjentami

Choroby układu krążenia są główną przyczyną zgonów w Polsce – co roku umiera z ich powodu ponad 150 tys. osób, co odpowiada 37 proc. wszystkich...

Posiadanie domowych zwierząt nie wpływa na rezygnację młodych ludzi z posiadania potomstwa. Przyczyn spadku dzietności należy poszukiwać gdzie indziej

Prawie połowa polskich gospodarstw domowych ma psa, a ponad 40 proc. – kota. Jednocześnie współczynnik dzietności spadł już tak bardzo, że jest o połowę...

Szymon Bobrowski: „Magda M.” była ciekawym formatem telewizyjnym kręconym z dużym rozmachem. Koledzy porobili wielkie kariery po tym serialu

Choć aktor mile wspomina pracę na planie hitu TVN-u sprzed 20 lat, to jak zaznacza – rola w serialu „Magda M.” nie przyniosła mu jakiejś...

Ewa Gawryluk: W Afryce miałam wrażenie, że mój bagaż z każdym dniem był coraz cięższy. Połowa z tych rzeczy i tak była nam niepotrzebna

Bagaże, jakie zabrali do Afryki Ewa Gawryluk i Piotr Domaniecki, były zbyt ciężkie. Teraz już wiedzą, że podczas survivalowej wyprawy w trudnych warunkach można przetrwać...

Polskie firmy przygotowują się do udziału w projekcie jądrowym na Pomorzu. Chodzi o miliardy złotych do podziału

Polski projekt jądrowy staje się jednym z najważniejszych przedsięwzięć gospodarczych najbliższych lat. Rząd chce, by inwestycja w elektrownię na Pomorzu była nie tylko kluczowym źródłem energii,...

UE wyznacza cele redukcji marnowania żywności. Będą też nowe regulacje dotyczące odpadów tekstylnych

Każdy Europejczyk wytwarza średnio w ciągu roku 132 kg odpadów żywnościowych i 12 kg odzieżowych i obuwniczych – wskazują dane KE. W walce z rosnącą ilością odpadów...

W polskim wojsku służy ponad 34 tys. kobiet. Rosnąca liczba żołnierek wymusza zmiany w infrastrukturze, wyposażeniu i organizacji armii

Jeszcze kilka dekad temu kobiety w polskiej armii należały do rzadkości. Dziś jest ich już ponad 34 tys., w tym 21 tys. żołnierek zawodowych. Wojsko...

Mocno słowa Nawrockiego w ONZ. ,,Polska pierwszy raz od II wojny światowej otworzyła ogień”

x.com, @prezydentplKarol Nawrocki po raz pierwszy jako Prezydent RP zabrał głos na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ. –...

Do jutra rodzice i uczniowie muszą zdecydować o udziale w edukacji zdrowotnej. W niektórych szkołach zainteresowanie jest większe niż w przypadku WDŻ

Rodzice lub pełnoletni uczniowie mogą do 25 września zgłosić dyrektorowi szkoły pisemną rezygnację z udziału w zajęciach edukacji zdrowotnej, nowego nieobowiązkowego przedmiotu wprowadzonego od tego...

O TYM SIĘ MÓWI

Rok po raporcie Draghiego Europa jest w jeszcze trudniejszej sytuacji. Zmiany na rzecz konkurencyjności następują zbyt wolno

Mija rok od opublikowania raportu Mario Draghiego, przygotowanego na zlecenie Komisji Europejskiej, w którym były szef EBC przedstawił rekomendacje dla wzmacniania konkurencyjności UE. Podczas niedawnej...

Filip Gurłacz: Nie mamy z Agnieszką Kaczorowską konfliktu, to są plotki. Czasem się czuję, jakbym po tym programie miał więcej lat, niż mam

Aktor był objawieniem poprzedniej edycji „Tańca z gwiazdami”, wyróżniał się bowiem nie tylko wyjątkowym poczuciem rytmu, ale i charyzmą. Jak sam podkreśla, udział w tym formacie był...

Państwa naszego regionu nierównomiernie zwiększają nakłady na obronność. Wydatki te pogłębiają ich deficyt budżetowy, ale nie są jego główną przyczyną

W państwach szeroko rozumianego regionu Europy Środkowo-Wschodniej wzrost wydatków na obronność jest bardzo nierównomierny. Ich udział waha się między 2,5 proc. a 7,2...