
Stylista podkreśla, że nie lubił chodzić do szkoły, nie lubił swoich rówieśników, a nawet siebie samego w dzieciństwie nie lubił. W takiej sytuacji trudno więc o miłe wspomnienia z tamtych czasów. Dlatego też Tomasz Jacyków cieszy się, że etap kształcenia ma już dawno za sobą i nie chce wracać do niego pamięcią.
Tomasz Jacyków nie jest w gronie tych byłych uczniów, którzy po latach chcieliby wrócić do szkolnych ław, by spotkać się ze swoimi rówieśnikami i nauczycielami.
– Szkoła to był czas, który trzeba było odbyć, więc po prostu go odbyłem, dzięki Bogu, że się udało i jestem wolny od szkoły. Nie mam specjalnych wspomnień szkolnych ani żadnych, które byłyby warte opowiadania – mówi agencji Newseria Tomasz Jacyków.
Czytaj więcej: 5 powodów, dla których warto wybrać zegarek Apple do treningów
Stylista puścił już w niepamięć tamten rozdział swojego życia. Szkoła nie była bowiem miejscem, w którym dobrze się odnajdywał. Nawet teraz budzi złe skojarzenia.
– Nie był to czas, który fantastycznie czy sentymentalnie wspominam, chociażby dlatego że ja niespecjalnie lubię dzieci, w związku z tym, gdy byłem dzieckiem, też nie lubiłem siebie i jak chodziłem do szkoły, miałem wrażenie, że otaczają mnie wyłącznie idioci – dodaje Tomasz Jacyków.
Na żaden zjazd absolwentów stylista na pewno by się więc nie pisał.
Źródło: Newseria