Do tej pory urlop regeneracyjny przysługiwał jedynie nauczycielom. Piotr Szmulewicz, kandydat na prezydenta, chce, żeby na podobny przywilej mogły liczyć osoby, które przez 7 lat pracowały w jednej firmie.
Zgodnie z propozycją Piotra Szumlewicza, pracownicy, którzy przepracowali w jednej firmie co najmniej siedem lat, mieliby prawo do 3 miesięcy płatnego urlopu regeneracyjnego. Byłby on udzielany automatycznie na wniosek pracownika, który mógłby, ale nie musiałby z niego skorzystać. Nie byłaby wymagana również opinia lekarza czy spełnienie dodatkowych warunków. Mogliby skorzystać z niego wszyscy pracownicy.
Aby zminimalizować ryzyko chaosu, Szmulewicz zaproponował wymóg zgłaszania chęci skorzystania z urlopu co najmniej z trzymiesięcznym wyprzedzeniem.
Szmulewicz chce, by środki pochodziły z istniejących funduszy celowych takich jak Fundusz Pracy oraz Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Kandydat zapowiedział zbiórkę podpisów w sprawie wprowadzenia nowego urlopu.
Źródło: biznes.interia.pl