Tragiczne informacje docierają z Mariupola. W wyniku zbrodni rosyjskich pod ostrzałem zginęła uzdolniona 14-letnia sztangistka oraz jej mama. Informację przekazał Departament Kultury Fizycznej i Sportu Ukrainy.
Rosjanie zabili uzdolnioną 14-latkę
Departament Kultury Fizycznej i Sportu Ukrainy na swoim profilu społecznościowym umieścił informację z Mariupola, która dotyczyła śmierci młodej dziewczyny i jej matki. – Rosyjski agresor nadal zabija Ukraińców w straszliwej wojnie, którą toczy. Kolejną ofiarą wojsk Putina była obiecująca sportsmenka z Doniecka Alina Peregudowa, która zginęła od pocisków wroga w Mariupolu. Peregudowa aspirowała do wygrywania zawodów na najwyższym poziomie. Trudno znaleźć słowa, by przekazać głębokie kondolencje wszystkim, którzy znali ofiary – napisano w poście żałobnym
Na własne oczy zobaczył co się dzieje
– Ważne, że sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres na własne oczy zobaczył rezultaty zbrodni wojennych w Buczy i Borodziance – podkreśla Wołodymyr Zełenski po czwartkowym spotkaniu z przedstawicielem ONZ. Jak podaje agencja Interfax – Zełenski podziękował szefowi ONZ za podjęcie tematu ewakuacji cywilów i rannych z Mariupola podczas spotkania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w Moskwie.
To „Naruszenie Karty Zjednoczonych Narodów”
Jak ocenia Guterres, podczas briefingu po spotkaniu z prezydentem Ukrainy, agresja wojsk rosyjskich to „naruszenie Karty Narodów Zjednoczonych”. – Rada Bezpieczeństwa ONZ nie zdołała zrobić wszystkiego, co w jej siłach, by rozwiązać konflikt – dodał.
Zgoda na zaangażowanie ONZ
– Podczas mojej wizyty w Moskwie prezydent Putin ogólnie dał zgodę na zaangażowanie ONZ i Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża w ewakuację cywilów z Azowstalu. Dziś z panem Zełenskim mieliśmy możliwość omówienia tej kwestii. Podczas gdy my rozmawiamy, trwają intensywne dyskusje w sprawie urzeczywistnienia tej propozycji – wspomina Guterres. -Skuteczne korytarze humanitarne, lokalne zawieszenie działań bojowych, bezpieczne trasy dla cywilów i dostaw. Dziś mieszkańcy Mariupola są w rozpaczy i potrzebują takiego kroku – dodaje sekretarz generalny ONZ . Jak ocenił, „Mariupol to kryzys w kryzysie”.