Ludzie w Kijowie apelują o ochronę przed rosyjskimi atakami. W rozmowie z portalem Onet.pl Hanna Kopko była przewodnicząca Komisji Spraw Zagranicznych Parlamentu Ukrainy, przedstawiła odczucia Ukraińców w obliczu ataku ze strony Rosji. Kopko wierzy, że słowa Prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego dotrą do części Rosjan. Stawia również tezę, że Władimir Putin dopóki nie zniszczy wolnej Ukrainy i nie wcieli jej z powrotem do Rosji, on się nie zatrzyma.
Ukraina błaga o pomoc – z godziny na godzinę jest coraz gorzej
24 lutego rozpoczęła się jawna agresja wojsk rosyjskich na terytorium Ukrainy. Wiele miast w różnych częściach państwa stały się celami ataków Rosji – w tym Kijów czyli stolica Ukrainy. Hanna Kopko w wywiadzie przedstawiła punkt widzenia Ukraińców na niekorzystny rozwój sytuacji. Jesteśmy przygotowani na obronę stolicy. Nie panikujemy, choć oczywiście dla wielu wtargnięcie Rosjan to oczywiste zaskoczenie. Ale dla naszej armii nie jest. Jesteśmy przygotowani – powiedziała Kopko.
Atak na Ukrainę to zamach na bezpieczeństwo Europy
Kobieta podkreśliła, że ten konflikt nie dotyczy tylko Ukrainy, ale też bezpieczeństwa w Europie. Tu nie chodzi już o Ukrainę, tylko o całe bezpieczeństwo Europy. Dlatego Ukraina prosi i potrzebuje wsparcia Zachodu. Potrzebujemy na przykład ochrony Ukrainy przed rosyjskimi myśliwcami, dronami i pociskami. I potrzebujemy politycznego wsparcia, by powstrzymać agresję Rosji – podkreśliła Hanna Kopko.
Ukraina niezbędnym elementem do odbudowy Imperium Putina
Kopko uważa, że Putin zaatakował Ukrainę, gdyż jest ona niezbędnym elementem do odbudowy Imperium Rosyjskiego. Jesteśmy bardzo ważni dla Rosji. Putin boi się Ukrainy, która odnosi sukces. My należymy do świata demokratycznego, a Putin się tego boi. Nie może sobie pozwolić, by taki kraj był przy jego granicy.
Stanowcza reakcja państw Zachodu jest niezbędna
Rozmówczyni Onetu oczekuje od państw NATO wsparcia militarnego, a także sankcji, które Rosja odczuje przede wszystkim w sferze ekonomicznej np. przez wyłączenie jej z systemu SWIFT. Potrzebujemy pomocy militarnej od członków NATO i decyzji politycznych nakładających na Rosję potężne sankcje, włącznie z wyłączeniem ich od systemu SWIFT. Musimy odizolować Rosję, na przykład technologicznie. Tylko tak możemy powstrzymać Putina, którego miejsce jest przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym – podkreśliła Kopko.