Światowa Organizacja Zdrowia upubliczniła dane, w których ostrzega przed nowym zagrożeniem. Problem ten to siedzący tryb życia, który powoduje blisko siedem procent śmierci w Polsce. Problem nasilił się najbardziej w dobie koronawirusa, a teraz jeszcze bardziej przybiera na sile.

WHO bije na alarm
Brak jakiekolwiek aktywności ruchy powoduje, że narażamy swoje mięśnie i ograny na poważne choroby. Jednymi z najczęstszych dolegliwości, na które skarżą się Polacy, to m. in.: bóle stawów i mięśni, słabe krążenie krwi, cukrzyca, miażdżyca, a nawet zawał serca.
WHO poważnie ostrzega!
Światowa organizacja zdrowia zaleca osobom dorosłym, około 150 minut średniego wysiłku w tygodniu. Dobrym wyborem będzie przejażdżka na rowerze, spacer lub north walking. Można również cieszyć się drugą opcją dla osób, które preferują dynamiczniejszy wysiłek tak jak.: bieganie, jogging czy gry drużynowe. Wtedy, takie osoby powinny przeznaczyć około 75 minut na trening.
Śmierć przez zastygnięcie
Zastraszająco wielu Polaków nie spełnia powyższych kryteriów. Według danych WHO, jest to jeden z najgorszych wyników w Europie, a co za tym idzie, może on odpowiadać za siedem proc. zgonów.