Pracownicy Zaporoskiej elektrowni jądrowej torturowani przez rosyjskich wojskowych, przekazał ukraiński minister energetyki Herman Hałuszenko. Zmuszani są do podpisywania różnych deklaracji, które w późniejszym czasie mogą zostać wykorzystane do propagandy.
Dramat pracowników elektrownii atomowej
Obecnie na terenie ukraińskiej elektrowni rosyjscy okupanci przetrzymują około 100 pracowników oraz 200 ochroniarzy. Od momentu przejęcia całego obiektu przez wojsko wroga, osoby te nie mogą opuszczać terenu elektrowni. Ukraińskie władze informują, że na miejscu wszyscy pracownicy mają dostęp do jedzenia czy leków, jednak sytuacja zaczyna się komplikować ze względu na ograniczone zapasy. Pracownicy starają się oszczędzać zasoby. Spożywają tylko jeden posiłek dziennie, przez co są bardziej zmęczeni, a do tego dochodzi cały stres związany z uwięzieniem. Może mieć to wpływ na bezpieczeństwo jądrowe.
Rosyjska okupacja elektrowni atomowej trwa
Rosjanie zaatakowali Zaporoską elektrownie w minionym tygodniu. W efekcie ostrzału na jej terenie wybuchł pożar. Służby informowały o palącym się laboratorium i budynku szkoleniowym: Nie ma żadnego zagrożenia w związku z sytuacją w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej- poinformowała kilka dni temu Anna Moskwa, szefowa resortu klimatu i środowiska. Poziom promieniowania utrzymuje się cały czas na takim samym, bezpiecznym poziomie zapewnia Łukasz Młynarkiewicz z Polskiej Agencji Atomistyki.