Zbieranie dowodów i próby ustalenia winnego zaginięcia Paislee Shultis z Cayuga Heights trwały dwa lata. Funkcjonariusze miejscowej policji niejednokrotnie odwiedzali dom dziadka Kirka Shultisa Seniora (57 l.) w celu zbadania sprawy. Napotykali na różnorodne reakcje mężczyzny. W walentynkowy poniedziałek prawda wyszła na jaw.

Paislee Shultis z Cayuga Heights znaleziona
Tym razem przeszukanie domu zakończyło się sukcesem. Podczas oględzin jeden z policjantów skierował światło latarki pomiędzy stopnie schodów, a dokładniej została dostrzeżona szczelina, z której wystawał kawałek koca. Powyższe odkrycie zainteresowało funkcjonariuszy, którzy postanowili pozbyć się kilku drewnianych schodków. Wówczas ich oczom ukazały się dziecięce stópki. Okazało się, że pod schodami znajduje się zaginiona dziewczynka, na dodatek dziecko nie było w ukryciu samo.

Dobry stan dziewczynki
Paislee znajdowała się wraz z matką w prowizorycznym pomieszczeniu ukrytym pod schodami. Zaraz po odkryciu kryjówki dziewczynka została przewieziona do szpitala, w którym po zbadaniu jej, oświadczono że stan zdrowia jest dobry. Oprócz negatywnego wpływu na psychikę spowodowanego długotrwałą izolacją, dziecko było zadbane i zdrowe. Obecnie dziewczynka zamieszkała razem ze swoją starszą siostrą będącą pod opieką prawnego opiekuna.
Zakaz zbliżania się do dziecka
Jednak dlaczego matka posunęła się do ukrycia dziecka w niekomfortowych warunkach? Rodzice Paislee byli podejrzewani o zaginięcie dziewczynki już o wiele wcześniej przez amerykańskie media. Według ich śledztwa para postanowiła ukryć najmłodszą córkę, gdy okazało się, że wkrótce zostaną pozbawieni praw opiekuńczych. Ostatecznie rodzice wraz z dziadkiem Paislee zostali aresztowani, a następnie usłyszeli zarzuty dotyczące ingerencji w opiekę nad dzieckiem i narażenie dziewczynki na niebezpieczeństwo. Dziadek oraz ojciec zostali zwolnieni z aresztu za kaucją, jednak matka wciąż przebywa w areszcie, ze względu na nakazy sądu rodzinnego z przeszłości. Cała trójka ma zakaz zbliżania się do Paislee.