Do dramatycznych wydarzeń doszło w małej miejscowości Ask. Dzisiaj rano Norwegowie wstrzymali oddech. Wielka dziura w ziemi pochłonęła wszystko co spotkała na swojej drodze.
W małej miejscowości położonej około 40 kilometrów od Oslo, 30 grudnia w godzinach porannych rozegrał się horror. Osunęła się tam ziemia tworząc ogromną dziurę, a przede wszystkim pochłaniając domy, samochody czy ulice.
Koło 4 nad ranem norweskie służby dostały sygnał o tym, że ziemia się osuwa. Na miejsce wysłano karetki, śmigłowce, wojsko, straż oraz przedstawicieli Czerwonego Krzyża. Co najmniej dziewięć osób zostało rannych. Jednak nadal trwają poszukiwania mieszkańców pod gruzami.
Dramatyczna sytuacja
Ewakuowano około 300 osób, ci którzy stracili swoje domy zostali przewiezieni do pobliskiego hotelu. Ponad 500 osób jest odciętych od prądu. Do Ask zostali wezwani geolodzy, aby ocenili jak wygląda sytuacja.
„Sytuacja jest bardzo dramatyczna. Doszło do poważnego osunięcia się ziemi i jesteśmy w trakcie ewakuacji mieszkańców z tego obszaru” – poinformował burmistrz Anders Østensen