Wojna w Ukrainie sprawiła, że w społeczeństwie zaczęło pojawiać się pytanie, czy kolejnym celem Rosji będzie nasz kraj. W rozmowie z Faktem poseł Polski 2050 Paweł Zalewski wyjawił czy Putin będzie chciał zaatakować kraje NATO w tym nasz. Trzeba analizować sytuację na chłodno – przestrzegł.
Czy Polska jest zagrożona? Wzrasta obawa wśród Polaków
Zdaniem Pawła Zalewskiego nasz kraj na chwilę obecną może czuć się bezpiecznie. Emocje są zrozumiałe i absolutnie oczywiste, bo jest obawa Polaków o bezpieczeństwo i to jest zrozumiałe, tylko sprawa Ukrainy pokazuje jedną rzecz: że podwijanie ogona pod siebie, uważanie, że tematu nie ma, albo zagłaskiwania Putina, nie jestem żadnym rozwiązaniem, bo Putin kiedy będzie chciał, to zacznie działania agresywne – powiedział. Wobec Polski Putin nie będzie działać agresywnie, bo Polska jest krajem NATO i ma gwarancję NATO, natomiast zadaniem polityków jest dmuchanie na zimne, że kiedy Polska zaczyna odgrywać ważną rolę w tym konflikcie, musi być maksymalnie bezpieczna – dodaje.

III wojna światowa. Czy jest możliwa? Zalewski o słowach Kasparowa
W ostatnim czasie rosyjski szachista Garri Kimowicz Kasparow ostrzegł, że Putin nie zatrzyma się na Ukrainie. Jutro wojska Putina przyjdą do was – powiedział. Polityk Paweł Zalewski odniósł się do tych słów i wyraził podziw dla odwagi Kasparowa. Znam Kasparowa od wielu lat, bardzo go szanuję, jego osobistą odwagę i to, co robił jako opozycjonista w Rosji. To jest człowiek, którego trzeba słuchać – skomentował słowa mistrza. – Myślę jednak, że trzeba analizować sytuację na chłodno. Putin nie jest szaleńcem. Putin wie, że atak na NATO doprowadzi do odpowiedzi i ataku na Rosję i że w konfrontacji z potencjałem, który ma NATO, Rosja nie wygra. Ale jeszcze raz powtarzam, zadaniem każdego polityka, i o tym mówi Kasparow, jest dmuchanie na zimne. Dlatego dziś mówimy o obronie przeciwpowietrznej – powiedział poseł Polski 2050.