Nie żyje mistrz Europy i brązowy medalista mistrzostw świata w pankrationie. Zginął mając 24 lata. – Zginął z rąk rosyjskich faszystów – poinformowało Ministerstwo Młodzieży i Sportu Ukrainy.
Aleksander Odincow nie żyje
Ministerstwo Młodzieży i Sportu Ukrainy poinformowało o śmierci młodego sportowca w mediach społecznościowych. – Miał się ożenić. Marzył o dwóch synach. Zginął z rąk rosyjskich faszystów – napisało ministerstwo na swoim profilu Facebook.
Do jego śmierci miało dość podczas misji bojowej, która została przeprowadzona 12 maja na terenie obwodu ługańskiego. To właśnie wtedy odniósł śmiertelne obrażenia. – Bohaterowie nie umierają! Głębokie kondolencje dla jego rodziny i przyjaciół. Pamiętamy i nigdy nie wybaczymy! Pamiętajcie w chwili ciszy wszystkich Ukraińców, którzy oddali życie, wszystkich tych, którzy walczyli, wszystkich wojskowych, cywilów i dzieci – wspomniano.
Aleksander Odincow był mistrzem w pankrationie. Jest to sport walki, który łączy ze sobą zapasy i boks. Ukrainiec podczas walki na mistrzostwach świata uplasował się na najniższym podium zdobywając brązowy medal.