Podczas ogłoszenia wyroku w Gdańskim Sądzie Rejonowym, sąd nie był obojętny ciężkim czynom, których dopuścił się Bartłomiej W., wnuk Wałęsy wraz z dwoma kolegami. Pobili oni obcokrajowców, obywateli Szwecji w centrum Gdańska.

Kłótnia w centrum miasta
Cała sytuacja miała miejsce w 2018 roku. Na jednej z ulic Gdańska wywiązała się kłótnia pomiędzy trzema Polakami i dwoma Szwedami. Następstwem kłótni była bijatyka. W ruch poszły również pałki. Bartłomiej W. wraz z kolegami ciężko pobili, obrabowali mężczyzn i uciekli z miejsca zdarzenia. Policja próbując ustalić napastników, opublikowała nagranie z monitoringu.
Blisko 4 lata ciągnęła się ta sprawa
Mijają 4 lata od momentu wydarzenia. W poniedziałek Sąd Rejonowy w Gdańsku odczytał wyrok w sprawie pobicia dla Oskara N., Dawida M. oraz wnuka byłego prezydenta Bartłomieja W. Sąd bez żadnych wątpliwości co do winy, ogłosił wyroki więzienia. Najwięcej usłyszał Dawid M., bo aż 6 lat więzienia. Według sądu był najbardziej agresywny. Bartłomiej W. wraz z kolegą Oskarem N. dostali po 4 lata więzienia. Podczas ogłoszenia wyroku był tylko jeden z nich, Oskar N., który nie mogł odpowiadać z wolnej stopy, ze względu na areszt z powodu innej sprawy karnej.
Wnuk Wałęsy z wyrokiem
W całej sprawie tylko Oskar N. przyznawał się do popełnionego czynu. Zeznania, które złożył były spójne z zeznaniami pokrzywdzonych. Jego koledzy podczas przesłuchiwań nie mówili prawdy. „Sąd nie miał żadnych wątpliwości co do wypełnienia znamion zarówno przestępstwa rozboju”- powiedziała Sędzia Adrianna Kłosowska.