Hotele, pensjonaty, stoki – wszystko zamknięte dla turystów. Jak wiadomo Polacy to zaradny naród. Rzeczy niemożliwe robimy od ręki, a na cud trzeba poczekać. Z obostrzeniami też sobie poradziliśmy!
Hotelarze oraz turyści długo zastanawiali się jak rozwiązać sytuację, w której rząd zamknął hotele. Jeden z apartamentowców oferował miejsce parkingowe za 2500 złotych z apartamentem gratis. Ale bardziej twórcze osoby wymyśliły kampery.
W sieci pojawiają się zdjęcia z Zakopanego, który jest przepełniony kamperami. Poruszanie się nimi oraz nocowanie w nich nie jest zabronione. Jest to alternatywa dla zamkniętych hoteli, ośrodków wypoczynkowych oraz pensjonatów.

Taniej, inaczej ale w górach
Wielu ludzi nie wyobraża sobie sylwestra nigdzie indziej jak w górach. Okazuje się, że wycieczka kamperem może być tańsza, ponieważ opłata za dobę parkowania waha się w granicach od 30 do 50 złotych.
Ludzie zjeżdżają do Zakopanego całymi rodzinami, grupami znajomych lub nawet kilkoma kamperami na raz. Słychać już pierwsze doniesienia, że powoli zaczyna brakować miejsc.

Wiele osób krytykuje ten pomysł. Wiele osób uważa, że nie ma teraz co robić w górach, ponieważ wszystkie restauracje są zamknięte, stoki również. A na piesze wycieczki po górach można się wybrać w innym terminie niż sylwester.