Radość z docenienia przez Czesława Michniewicza i powołania Patryka Kun do składu reprezentacyjnego Polski nie trwała długo. Piłkarz podczas rozmowy z „Przeglądem Sportowym” powiedział o swoich poważnych problemach zdrowotnych.
Członek reprezentacji Polski
Obecny członek reprezentacji Polski Patryk Kun, to piłkarz Rakowa Częstochowy. Mówi się o nim głośno w PKO Ekstraklasie. Na marcowe spotkania dzięki dobrej formie dostał powołanie do składu reprezentacji.

Poważna kontuzja
W trakcie rozmowy z „Przeglądem Sportowym” Kun opowiedział o swojej kontuzji. To ciężkie uszkodzenie nadgarstka, które pierwotnie było lekceważone. Jak się okazało to przewlekłe złamanie nadgarstka może chwilowo odsunąć pomocnika od planów sportowych. Powstały staw rzekomy, można leczyć jedynie operacyjnie. Mimo przeszczepu kości z biodra, włożonego drutu w rękę nic się nie zmieniło u pomocnika, a wręcz pogorszyło.
Reprezentant Polski chory
Unieruchomione mięśnie w gipsie, tym bardziej przez sześć tygodni, robią się słabe. Jak mówi piłkarz w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” – Do dziś mam problem, nie mogę wykonywać niektórych ćwiczeń na siłowni. Do bólu przywykłem, wiem jak funkcjonować na codzień, by go nie czuć, pojawia się dopiero przy niekontrolowanych ruchach.
Przedwczesne zakończenie kariery
Ze względu na rokowania, możliwe jest przedwczesne zakończenie kariery mimo młodego wieku zawodnika. Jednak Patryk Kun walczy dalej i mówi w rozmowie z „Przeglądem Sportowym -Usłyszałem, że martwica kości przenosi się na kolejne. Lekarze twierdzą, że będzie coraz gorzej, ale od 2-3 lat jest podobnie, więc cieszę się, że stan jest stabilny. Dopóki mocno mnie nie boli, normalnie gram. Liczę, że medycyna pójdzie przez ten czas do przodu.