Jarosław Kaczyński coraz mnie kryje swoją niechęć do Unii Europejskiej. Coraz częściej krytykuje jej działania oraz kroki, które podejmuje. Jaka jest jego wizja Europy?
Wicepremier Jarosław Kaczyński wprost nie krytykuje Unii Europejskiej, ale daje w swoich wypowiedziach oraz wywiadach do zrozumienia, że Polska nie powinna należeć do UE. Czasami można odnieść wrażenie, że Kaczyński zatraca się w swojej ogólnej nienawiści do wszystkich i wszystkiego.
Unia Europejska daje Polsce ogromną stabilność finansową oraz pozwala na rozwinięcie tych projektów, na które normalnie w budżecie nie znalazłoby się miejsce. Wicepremier zdaje się nie zauważać tych korzyści i wydaje mu się, że pieniądze powinny do nas płynąć, ale nie musimy przestrzegać norm, które obowiązują w UE.
Polska oddaje swoją suwerenność?
„Gdyby ktoś działał w ten sposób, że mielibyśmy przeświadczenie, że tak naprawdę będzie tak, jak to sobie wymyślili ci, którzy chcieliby pozbawić nas suwerenności w sferze zastrzeżonej do kompetencji krajowej, to będziemy sięgać po broń, którą mamy. Nikt nie ma złudzeń, że my się czemukolwiek podporządkujemy. I ze względów zasadniczych, bo nie jest zadaniem naszej formacji oddawanie suwerenności, i ze względu na rozgrywki w ramach UE. W żadnym wypadku nie będziemy ustępować. Jeśli ktoś liczy, że my pod groźbą odebrania środków zmienimy naszą politykę, to się myli” – mówił Kaczyński w wywiadzie dla „Rz”
Kaczyński pytany o to, czy było gotowy na weto w sprawie budżetu unijnego odpowiada, że tak. Stwierdził, że jest pewien, że Viktor Orban poparłby jego oraz Morawieckiego w tej decyzji, nawet gdyby uznał warunki za korzystne.
Prezes PiS powiedział również, że on i jego partia dążą do tego aby koncepcja integracji UE nie została zrealizowana. Uważa on, że integracja doprowadziłaby do braku swobody w państwach. Zapewne UE miałaby wtedy większy wpływ na suwerenność i niezawisłość sądów co byłoby dla Kaczyńskiego bardzo nie na rękę. Prezes PiS ma swoją wizję jak powinna wyglądać Europa i wizja ta jest daleka od tego jaki obecnie kształt ma UE.
Plan Kaczyńskiego to stworzenie Europy pod swoje potrzeby, jednak państwa członkowskie nie pozwolą zepsuć systemów wypracowanych przez lata i powtórkę z tego co obecnie dzieje się w Polsce.