Pijany komendant straży gminnej spowodował kolizję drogową. Prokuratura Krajowa cofnęła wniosek o umorzenie i nakazała śledczym ponownie zbadać sprawę.
Pijany komendant
Ówczesny komendant straży gminnej z województwa opolskiego w październiku 2020 roku spowodował kolizję drogową. Nie byłoby w tym nic strasznego, ponieważ błędy zdarzają się nawet najlepszym kierowcom. Jednak Jan M. był pod wpływem alkoholu.
Kierujący Fordem uderzył w tył Mini Coopera, a ten w stojącą przed nim ciężarówkę. Na miejscu zdarzenia pojawili się funkcjonariusze policji, którzy zbadali kierowców pod kontem alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazało się, że 55-latek miał 1,3 promila.
Umorzenie postępowania
Sprawą zajęła się brzeska prokuratura. Po zbadaniu okoliczności zdarzenia, postanowiła wystosować wniosek o warunkowe umorzenie postępowania. Należy dodać, że 55-letni komendant bronił się mówiąc, że była to nagła sytuacja, ponieważ musiał pilnie pojechać z psem do weterynarza.
Prokuratura Krajowa nie przyjęła takiego tłumaczenia i nakazała, aby lokalni śledczy raz jeszcze przeanalizowali sprawę. Według kodeksu karnego mężczyźnie grozi do dwóch lat pozbawienia wolności a także 3 letni zakaz prowadzenia pojazdów.