Książę Andrzej, średni syn królowej Elżbiety II, rezygnuje ze swoich wojskowych tytułów i królewskich patronatów. W procesie z Virginia Giuffre weźmie udział jako prywatny obywatel.

Książę Andrzej zrezygnował ze swoich tytułów
W minionym tygodniu Pałac Buckingham opublikował oświadczenie, w którym poinformował, że książę Andrzej rezygnuje ze swoich wojskowych tytułów i królewskich patronatów, a wytoczonym mu procesie weźmie udział jako prywatny obywatel: „Za zgodą i w porozumieniu z Królową tytuły wojskowe i patronaty królewskie księcia Yorku zostały zwrócone Królowej. Książę Yorku nadal nie będzie pełnił żadnych funkcji publicznych i będzie bronił się w sprawie jako osoba prywatna” – ogłosili.
W pełni zawiesił swoje obowiązki
Książę Andrzej zawiesił pełnienie obowiązków członka rodziny królewskiej już w listopadzie 2019 roku. Jego opinia publiczna została zszargana prze pechowy wywiad w BBC, podczas którego próbował całkowicie zaprzeczyć znajomości z Virginią Giuffre, a także bronił swojej znajomości z amerykańskim finansistą i przestępcą seksualnym Jeffreyem Epsteinem. W sierpniu 2021 roku kobieta złożyła przeciwko niemu pozew, ponieważ jak sama przekazuje, została wykorzystana seksualnie przez księcia w 2001 roku. Miała wtedy tylko 17 lat.

Cztery dramatyczne wybory
Książę Andrzej został pozostawiony przed niezwykle trudnym wyborem. W związku z trwającym procesem miał do wyboru cztery opcje, ale żadna z nich nie jest dobra. Ma do wyboru wzięcie udziału w procesie i składanie zeznań, co może oznaczać dla niego przegraną, chyba, że faktycznie uda mu się udowodnić swoją niewinność. Może także odmówić składania zeznać, ale wtedy sprawa zostanie rozstrzygnięta na korzyść Giuffre. Istnieje również możliwość całkowitego odmówienia wzięcia udziału w procesie, przez co również sąd przyzna rację oskarżającej. Wreszcie może zawrzeć ugodę pozasądową z Giuffre, co wiązałoby się z koniecznością zapłaty odszkodowania.
Książe przyzna się do winy?
Ostatnia z opcji wydaje się być najbardziej prawdopodobna. Aż 95% spraw z powództwa cywilnego składanych w amerykańskich sądach kończy się ugodami pozasądowymi. Oznaczałoby to jednak pośrednie przyznanie się do winy przez księcia. Dodatkowo prawnik Virginii Giuffre zdradza, że jego klientka oprócz finansowego odszkodowania, będzie żądała także przeprosin i przyznania się do winy.