Jarosław Kaczyński i jego dom są na świeczniku od dłuższego czasu. Tym razem grupa kilku osób postanowiła zrobić „Grill u Jarka”. A wszystko to pod oknami prezesa.
Warszawski Żoliborz
Jarosław Kaczyński był wściekły. Pod jego domem działo się już wiele. Protesty, krzyki, race czy blokady ulicy – to dla prezesa PiS normalność. Ale grill pod jego oknami z kaczką na ruszcie to nowość.
Kilku śmiałków postanowiło uczcić początek wiosny i zbliżającą się majówkę pieczoną kaczką na rożnie. Jako miejsce idealne upatrzyli sobie chodnik i skrawek zieleni pod domem Kaczyńskiego.
Pomoc policji
Na miejscu szybko pojawiła się policja, która próbowała rozpędzić tłum, jednak bezskutecznie. Funkcjonariusze znaleźli kilka powodów, aby móc ukarać imprezowiczów, jednak ci nie przyjęli mandatów.