500+ to jedna ze spełnionych obietnic wyborczych. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że aby otrzymać 500 złotych z podatków trzeba zabrać dużo więcej. Jednak wokół tego świadczenia ostatnimi czasy zrobiło się głośno.
Inflacja
500+ coraz bardziej traci na wartości, ponieważ inflacja rośnie w zastraszającym tempie. Mówi się, o konieczności waloryzacji 500+. Coraz częściej dochodzą do nas również głosy, że należy wprowadzić próg dochodowy po to, aby świadczenie dostawali tylko najubożsi.
Okazuje się, że prezes PiS nie jest zadowolony z efektów programów. Miał on zachęcić kobiety do rodzenia dzieci i zapewnić rodzinom realną pomoc. Okazuje się, że pomimo dodatkowego dochodu, małżeństwa coraz rzadziej decydują się na potomstwo.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego ma wpływ na dzietność?
Coraz więcej młodych Polaków deklaruje, że nawet jeśli w planach były dzieci to już ich nie ma. Część zniechęciła się do posiadania potomstwa na zawsze, a inni odłożyli do na daleką przyszłość. Kobiety obawiają się zajścia w ciążę, a przede wszystkim tego co jeśli płód będzie chory.
Program 500+ miał poprawić dzietność w naszym kraju. Tak się jednak nie stało. Statystyki pokazują, że sytuacja jest coraz gorsza. Polskie społeczeństwo starzeje się w zastraszającym tempie. W ubiegłym roku mieliśmy największą ilość zgonów od czasów II wojny światowej.
Jarosław Kaczyński nie kryje swojego oburzenia, że flagowy program PiS nie zadziałał. Dlatego zdecydował się na zmiany. Jeszcze nie wiadomo jak dokładnie będą one wyglądały.