Pandemia kornawirusa jest faktem. Na potwierdzenie mamy ogrom danych, które pokazują poziom zgonów oraz zachorowań. Jednak w Poznaniu odbyła się demonstracja korona-sceptyków. Wszyscy byli bez maseczek.
Ivan Komarenko na demonstracji
Ivan Komarenko jest jednym z celebrytów którzy od początku pandemii podważają jej istnienie oraz działania rządu. Viola Kołakowska na swoim Instagramie nawoływała już do wychodzenia na dwór, gdy rząd prosił, abyśmy zostali w domach. Edyta Górniak wmawiała wszystkim, że maseczki nas zabijają.
Komarenko poszedł o krok dalej. Przestał nawoływać do bojkotu obostrzeń w swoich mediach społecznościowych, a wraz z innymi ludźmi wyszedł na ulicę, aby demonstrować. W Poznaniu odbyła się manifestacja przeciwko pandemicznym restrykcjom.
Koronawirus jak II wojna światowa?!
W czasie manifestacji Komarenko miał swoje pięć minut. Wygłosił płomienną przemowę, w której porównał koronawirusa do sytuacji z 1939 roku. Później zaśpiewał swój „covidowy” hit. Demonstracja przyciągnęła około 100 osób, żadna z nich nie miała maseczki.
Policja nie zrobiła nic z manifestacją. Wiele osób było oburzonych tym, iż policja wkracza do restauracji, rozgania tłumy w Zakopanem, a nie robi nic z demonstracją, na której jest tak wiele osób i żadna z nich nie ma na twarzy chociażby szalika.