Wojna za wschodnią granicą Polski trwa już 19 dni. Sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony wydał ostrzeżenie: Putin nie skończy na Ukrainie.

Putin nie odpuszcza
Mimo ogromnych strat militarnych i zniszczeń, Putin nie zamierza wycofać swoich wojsk. Używa zakazanych prawem pocisków fosforowych. Ukraina odpiera ataki, ale Rosja nadal ma duży potencjał zbrojny, którego prawdopodobnie wykorzysta. Wielu wysokich rangą osób twierdzi, że Rosja osiągnie swój cel, po czym zdecyduje się podbić kolejne sąsiednie państwa.

Czy Polskę czeka wojna z Rosją?
Putin wielokrotnie powtarzał, że chce stworzyć swoje imperium i że Rosja nie ma swojej granicy. Czy najazd na Ukrainę jest początkiem realizacji jego planu? Sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksij Daniłow ostrzegł, że jeżeli Rosja zdobędzie Ukrainę, Putin będzie chciał najechać inne sąsiednie państwa. Powiedział, że niewykluczone jest, że Polska jest jednym z nich. To, czego mamy świadomość i to, o czym informuje nasz wywiad: dzisiaj mowa jest o Litwie. Federacja Rosyjska nie zamierza się zatrzymywać. Ma następny cel. Jeśli – nie daj Boże – odniosą zwycięstwo na naszym terytorium, to następnym krajem, który będzie chciał podbić Putin, stanie się bezpośrednio Litwa – stwierdził. W dalszej kolejności będą pozostałe kraje bałtyckie i Polska – dodał Ołeksij Daniłow.
Rosja i realne zagrożenie dla Polski
Mimo słów ukraińskiego sekretarza eksperci uspokajają, mówiąc, że Polska jest bezpieczna. Naruszenie przez Putina terenów NATO spowodowałoby odpowiedź Zachodu. W przeciwieństwie do Ukrainy, która nie należy do Unii Europejskiej i nie jest członkiem NATO, nasz kraj miałby ogromne wsparcie militarne. Putin z pewnością jest tego świadomy.