Znany profesor Krzysztof Simon może ponieść konsekwencje swojej decyzji. Mężczyzna wziął udział w reklamie maseczek. Sprawą zajął się okręgowy rzecznik odpowiedzialności zawodowej.
Lekarz może reklamować?!
Profesor Krzysztof Simon stał się rozpoznawalny w czasie pandemii koronawirusa. Był on jednym z głównych ekspertów, którzy wypowiadali się na temat wirusa. Profesor dzielił się swoją wiedzą, a także doradzał jak można się chronić, aby nie zachorować.
Simon wziął również udział w reklamie maseczek jednego z wrocławskich producentów. W spocie zachwalał ich skuteczność, a także komfort noszenia czy oddychania. Okazuje się, że jako lekarzowi nie wolno mu reklamować niczego, a przede wszystkim wyrobów medycznych.
Naczelna Izba Lekarska zajęła się sprawą
Choć sam profesor nie uważa, aby zrobił coś złego, Naczelna Izba Lekarska zajęła się jego sprawą. Mężczyzna w jednej ze swoich wypowiedzi zapytał „Dlaczego nie mogę zarabiać na życie, promując prozdrowotne zachowania i wyroby?”.
Okręgowy rzecznik odpowiedzialności zawodowej ma natomiast inne zdanie w tej kwestii. Odnośnie wykorzystywania wizerunku w celach komercyjnych jest zabronione, a mówi o tym art. 63 ust 2 kodeksu etyki lekarskiej uchwalonego przez Krajowy Zjazd lekarzy.