Znał znany muzyk. Założyciel grupy The Moody Blues – Graeme Edge zmarł w wieku 80 lat. O śmierci artysty na swoich mediach społecznościowych poinformowali muzycy zespołu.

Trudny czas dla zespołu
To bardzo smutny dzień. Brzmienie i osobowość Graeme’a jest obecna we wszystkim, co razem zrobiliśmy i na szczęście będą dalej żyły. Kiedy Graeme powiedział mi, że kończy z graniem, wiedziałem, że bez niego nie będzie już więcej The Moody Blues. I tak się właśnie stało – napisał na Facebooku wokalista Justin Hayward. Basista John Lodge nazwał perkusistę „silnikiem napędowym” The Moody Blues. U muzyka w lipcu tego roku zdiagnozowano raka. Niestety artysta przegrał walkę z chorobą.
Znany muzyk nie żyje
Graeme Edge był muzykiem zespołu od roku 1964. Oprócz gry na perkusji artysta pisał również wiersze, które były wykorzystywane w wielu utworach. W 2018 roku został wprowadzony do Rockandrollowego Salonu Sław. To nie będzie długa mowa. Mam 77 lat, nie mam zbyt dużo czasu… Chcę podziękować Justinowi [Haywardowi] i Johnowi [Lodge] za to, że wytrzymali ze mną 50 lat i wciąż wytrzymują. Chcę podziękować sobie, że wytrzymałem z Justinem i Johnem przez 50 lat i dalej wytrzymuję. Chcę podziękować wszystkim na świecie, którzy mi kiedykolwiek pomogli. A do wszystkich ludzi na świecie, którzy mi nie pomogli… Walcie się – powiedział wtedy ze sceny