Izabela Trojanowska podczas Wakacyjnej Trasy Dwójki 2021 przewróciła się na scenie. Upadek wyglądał na bardzo groźny. Konieczna była wizyta w szpitalu.

Występ Trojanowskiej
Izabela Trojanowska to niekwestionowana gwiazda polskiej muzyki. Piosenkarkę mogliśmy zobaczyć podczas Wakacyjnej Trasy Dwójki 2021. Trojanowska zawitała w Koszalinie, a fani mogli się bawić do rytmów tanecznej muzyki. Izabela podczas wstępu zaśpiewała utwory Ireny Santor „Już nie ma dzikich plaż” oraz Mikołaja Krawczyka.

Wypadek na scenie
Żegnając się z publicznością gwiazda „Klanu”, Izabela Trojanowska potknęła się i upadła na scenę. Jak sama powiedziała: ,,Obcas mi wszedł między szklane elementy na scenie, po której chodziłam. To musiało się tak skończyć. Generalnie dobrze, że to było po piosence, bo w trakcie byłby problem z jej dokończeniem […]
Konieczne prześwietlenie
Konieczna była wizyta w szpitalu: ,,Upadłam na lewą rękę. Poprosiłam serwis medyczny, aby sprawdził, czy wszystko z nią w porządku. Prawdopodobnie ma złamania bezpośredniego, ale ręka musi zostać prześwietlona. Już dzwoniłam, prosząc o termin. Na pewno jest mocne stłuczenie i do tego ręka jest spuchnięta. Adrenalina spowodowała, że nie czułam żadnego bólu, ale jak się normalnie człowiek przewróci, to jest inaczej. Dopiero jak opuściłam amfiteatr to wyłam z bólu. Mówi się, że kapusta dobrze robi, więc mam nią obwiązaną rękę aż do prześwietlenia.”