Polska aktorka Karolina Gruszka od wielu lat choruje na stwardnienie rozsiane. Postanowiła podzielić się z fanami tą informacją. Aktorka chce wspierać i edukować. Zwróciła uwagę również na problem dostępności leczenia tej choroby w Polsce.

Karolina Gruszka o swojej chorobie – dramat polskiej aktorki
Aktorka w niedzielę podzieliła się informacją na temat choroby, na którą cierpi już od wielu lat. Jest to stwardnienie rozsiane. Jak sama stwierdziła: „Warto głośno mówić i edukować na temat chorób, które dotykają coraz większej części społeczeństwa”. Karolina Gruszka była gościem programu Dzień Dobry TVN, gdzie zdecydowała się zwierzyć na temat swojej choroby w ramach kampanii społecznej NEUROzmobilizowani, której celem jest zwiększenie świadomości na temat stwardnienia rozsianego.
Aktora od lat funkcjonuje normalnie
Karolina Gruszka powiedziała, że chorobę zdiagnozowano u niej w 2017 roku. Leczenie wprowadziła od razu. Powiedziała: „Lek przyjmuję dwa razy w roku. Od lat funkcjonuję w stu procentach normalnie. Tak naprawdę to zapominam o SM, nie myślę o sobie, jak o osobie chorej. Jestem tutaj, żeby wlać trochę optymizmu w SM. Normalne życie jest możliwe, pod warunkiem, że choroba zostanie wcześnie wykryta”. Dlatego warto się badać i wykonywać regularną profilaktykę zdrowotną.